Ewuniu wybacz mi jeszcze jedno pytanie. Zaproponujesz mi konkretną różę do tych berberysów, plisss

Hmmm, wygląda na to, że w najbliższej szkółce w ogóle nie mają derenia jadalnego - jakiś niezwykły rarytas się zrobił.

U mnie ceny dereni jadalnych, bez znaczenia czy odmianowe czy nie, są od zeszłego roku wyjątkowo wysokie, za to wybór jest spory.

Ten mój knypelek też był strasznie drogi, ale trochę go jednak widać. Tzn. jest knypelek, ale z 70 cm ma, a w zeszłym roku u innego ogrodnika pytałam o jadalne, to mieli tylko dwie sztuki, które prawie w ogóle nie odstawały od ziemi i tyle.
Liczę na to, że szkółka jednak nie wszystko ma na swojej stronie, albo poszukam gdzieś dalej, albo się wkurzę i kupię kalinę

Ja nabyłam w takim razie okazy całkiem spore, bo mojego wzrostu i trochę więcej, czyli ok.1,8m.

Serdecznie dziękuję za pochwałę wiosny i życzenia świąteczne Mam nadzieję, że święta były u Was przyjemne i spokojne.
Wiosna niestety na razie na urlopie Dzisiaj padał śnieg pare razy. W pracy nie widziałam jednego końca szkółki z drugiego. Jednak mimo to wolę pracować w śniegu niż w deszczu

asiak napisał(a)

Ewuniu wybacz mi jeszcze jedno pytanie. Zaproponujesz mi konkretną różę do tych berberysów, plisss

Hmm Może See You in Red ? Albo Larissa?

Co do derenia jadalnego to dziwi mnie, że taki rarytas U nas cena się nie zmieniła. Mamy dwie odmiany - Jolico i Schönbrunner Gourmet Dirndl mniej więcej mojego wzrostu.

Anda napisał(a)

Hmm Może See You in Red ? Albo Larissa?

Obejrzałam już te różyczki A myślisz, że kolorystycznie będą pasować do berberysa Ice Orange?

Pooglądałam ciepełko na wiosennych zdjęciach Anemony i u mnie startowały, teraz chłód je spowolni. Będę się nimi cieszyć drugi sezon dzięki Tobie