hej Ewuś focisze cudne jak zwykle normalnie

szkoda ostróżek u mnie szaleją
a ta tojeść to ciekawe jaka będzie zapowiada się fajnie...

Powoli się uczę ekologicznych sposobów. A skoro można samemu sobie zrobić nawóz na free to po co kupować... Szkoda, że nie masz żywokostu, bo jest naprawdę rewelacyjny. Ja mam zamiar sobie w warzywniku miejsce wydzielić i posadzić, żeby mi nie zniknął

Boję się o swoje ostróżki, bo kiepsko wyglądają Żółkną liście od dołu, ale reszta wygląda normalnie. Nie wiem dlaczego.

Ogród kolorowy musi być


edit:
I jeszcze jedno... Nie wiem z jaka częstotliwością gnojówki stosować do roslin ozdobnych? Raz na tydzień?
Wiem, że niektóre dziewczyny pomidory podlewają co drugi raz z gnojówką, ale inne rośliny? Wyczytałam tylko, że polecasz stosować do końca lipca

Bardzo Ci dziękuję, liczyłam na Twoje zdanie. Jeszcze jedna wątpliwość do rozwikłania i lecę kupować. Aaaa nie mogę się doczekać!

Przy okazji dyskusja u Ciebie mnie zmotywowała i mam nadzieję, że w weekend wyciągnę rodzinkę na wyprawę po pokrzywy

Bujnie i slicznie, tak jak lubię
Faza róż podobna, moje juz zaczęły się otwierać; co się stało z ostróżkami?

Uwielbiam Twoje zdjęcia. Jestem na bieżąco ale od czasu do czasu wypada napisać, cobyś o mnie nie zapomniała Buziaki

własnie tez sie tu wczytałam w gnojówki) ...bo pryskam wszystko jak leci i dolistnie i doglebowo wszystkie roslinki jakie mam i warzywnik tez ...juz mogłabym mniszka użyć ...np dzis albo juro ...bo zrobiłam wiadro mniszka i wiadro pokrzywy z wrotycza.... ze szkrzypu i żywokostu nie robiłam ...bo nie spotkałam w okolicy ...znaczy napewno gdzieś rośnie i pewnie nie tak daleko tylko nie umiem rozpoznać w terenie.

w zeszłym roku pryskałam tez i podlewałam gnojówkami ...i zadowolona jestem z takiego zabiegu ...jeszcze maczke bazaltowa musze kupić ...bo zapaszek koszmarny tego specyfiku jest