Zazieleniło się od czasu suszy gdy byłyśmy u Ciebie, ogród odżył
Zdrowiej, choć nie wiem co to przetoka? Po tym upadku ze schodów coś się takiego zrobiło?
Ogród wygląda wspaniale. Jerzyny i maliny do schrupania.
Współczuję upadku tak bolesnego i do tego z komplikacjami. Podziwiam zdolności poetyckie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Elisko, zdrowia życzę. Na rany okłady z nagietka i maść z arniki. No i masuj Twe nóżki, mzasz na to trochę czasu do następnego sezonu. A sezon rozpoczynamy 1 stycznia...chyba.
Ile kolorów o tej porze roku, rozchodniki i jeżówki, hortki, jeżyny, no kolorowo i smakowicie teraz u ciebie a pomidorek jak Pinokio Tawuły po cięciu wyglądają jak wiosną.