Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Ogród z koniczynką

Wafel 18:18, 31 paź 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3527
Cieszę się, że z nogą lepiej piękna jesień u ciebie Masz złote ręce, nie tylko rośliny o tym wiedzą, ale i ptaszki! Jak to możliwe, że mysikrólik usiadł ci na dłoni??? One są takie szybkie Rudziki są bardzo ciekawskie, lubią być blisko ogrodnika, czekają aż coś smacznego się wykopie przy okazji Trzmielina pięknie obrasta ci to, nie wiem co - niebieskie. Ekstra przycięta, chcę aby mi kamień na osiedlowej tak ładnie porastała, wiosną przytnę swoje osiedlowe. Klonik zmartwychwstał,przebarwienia jesienne piękne - same sukcesy Truskawek i jeżyn zazdroszczę. Pozdrów męża, pewnie pod twoim czujnym okiem ogarniał ogród, no wszystko elegancko się prezentuje
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Kordina 21:46, 31 paź 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Mysikrólik przepiękny i rudzik też a trzmielina aż świeci oranżem
Rumianka napisał(a)

23.09.2025r - słonko i deszcz

Fajny widoczek
Dobrze, że z nogą w porządku, napiszę Ci później rewelacyjny środek na odbudowę flory bakteryjnej. Brałam na przetokę ustno zatokową po wyrwaniu zęba antybiot i steryd.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Rumianka 16:30, 16 lis 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11197
Witajcie, witajcie...wczoraj zakończyliśmy sezon ogrodowy na działce. Zjechaliśmy do domu...żal było wyjeżdżać. Noga wygoiła się, ale blizna pozostała, nie da o sobie zapomnieć. Doszedł jeszcze jeden szczegół tego upadku ze schodów, otóż jak spadłam do przodu, to uderzyłam twarzą o podłogę. Oprócz otarć na nosie poluzował mi się jeden ząb, dolna dwójka. Zaczął ruszać się coraz bardziej, że przeszkadza mi bardzo podczas jedzenia, jutro idę do dentysty na wyrwanie. Nie dość, że byłam kulawa, to teraz będę jeszcze szczerbata. Ogród ze wszystkimi pracami jesiennymi czekał na moje ręce, powoli, powoli dałam radę między opadami deszczu. Z każdym wyrwanym habaziem było ich coraz mniej i to mnie motywowało. Wiem jedno, sytuacja z nogą pokazała, że nie można sobie za dużo roboty dokładać, bo życie jest nieprzewidywalne. Żadnych nowych rabat już nie zrobie, wystarczy to co jest do pielęgnowania. Pesel też o tym przypomina pukając w tył głowy...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 16:35, 16 lis 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11197
anpi napisał(a)
Dobrze, że już dobrze!
A ogród jak widać świetnie poradził sobie bez twojej nogi! Pewnie tylko gorzej ty radziłaś sobie bez niego, a raczej bez ingerencji w onego Ale za to fotki są i to Ci się chwali! Zostawiam zachwyty nad jesienną szatą! Pozdrawiam.

Aniu, nieprzewidziane sytuacje zmuszają do zwolnienia tempa, szkoda, że w moim przypadku trwało tak długo, ale zdrowie ważniejsze, no i chyba zostanie mi w pamięci, żeby patrzeć pod nogi, żeby widzieć gdzie się je stawia.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 16:49, 16 lis 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11197
Wafel napisał(a)
Cieszę się, że z nogą lepiej piękna jesień u ciebie Masz złote ręce, nie tylko rośliny o tym wiedzą, ale i ptaszki! Jak to możliwe, że mysikrólik usiadł ci na dłoni??? One są takie szybkie Rudziki są bardzo ciekawskie, lubią być blisko ogrodnika, czekają aż coś smacznego się wykopie przy okazji Trzmielina pięknie obrasta ci to, nie wiem co - niebieskie. Ekstra przycięta, chcę aby mi kamień na osiedlowej tak ładnie porastała, wiosną przytnę swoje osiedlowe. Klonik zmartwychwstał,przebarwienia jesienne piękne - same sukcesy Truskawek i jeżyn zazdroszczę. Pozdrów męża, pewnie pod twoim czujnym okiem ogarniał ogród, no wszystko elegancko się prezentuje

Asiu, dziękuję, ja tęskniłam za ogrodem, a on za mną i nawet ptaszki przylatywały sprawdzić co u mnie To niebieskie to pokrywa studni chłonnej, z racji, że za domwem mamy pagórek, to żeby wody opadowe nie podciekały pod dom, zrobiliśmy wokól niego opaskę drenażową i jeżeli jakaś woda się pojawi, to ma ujście do studni chłonnej, ale w większości jest suche dno. Trzmielina zasłania betonowy krąg, przycinam ją raz w roku i zagęściła się.A eM ogarniał tylko trawnik i ewentualne kretowiska, a reszta czekała cierpliwie na mnie.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 16:52, 16 lis 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11197
Kordina napisał(a)
Mysikrólik przepiękny i rudzik też a trzmielina aż świeci oranżem

Fajny widoczek
Dobrze, że z nogą w porządku, napiszę Ci później rewelacyjny środek na odbudowę flory bakteryjnej. Brałam na przetokę ustno zatokową po wyrwaniu zęba antybiot i steryd.

Dziękuję Bożenko, już odpisałam na priw. Teraz pozostało mi ogarniecie wszystkich spraw domowych, a wówczas będę miała czas na Ogrodowisko, zaległości mam ogromne. Pozdróweczki.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
mirkaka 19:08, 16 lis 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
To się musiałaś nacierpieć z tą nogą bardzo współczuję.
Teraz w domku poczekasz spokojnie na wiosnę, U mnie wiosną też był mysikrólik, ale uderzył w okno i był taki osowiały, wzięłam go na ręce, ogrzewałam, w końcu doszedł do siebie i poleciał, jeszcze takiego maleńkiego ptaszka nigdy nie widziałam Nawet nie przypuszczałam że w moim ogrodzie takie ptaki mogą się pojawić Rudziki i sikorki, zięby są zawsze widoczne
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Wafel 23:16, 16 lis 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3527
Współczuję tych zdrowotnych problemów dobrze, że wracasz do sił. Chciałam zamknąć sezon w czwartek, ale zapodziała się gdzieś w trasie moja zamówiona paczka z ostatnimi sadzonkami bylin, a tu pogoda nie do roboty już, przymrozki, deszcze, zimno. Też mi się zachciało jeszcze sadzić, no to mam nauczkę...
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
ewsyg 08:53, 17 lis 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12485
Rumianko, ale masz piękny ogród. Musze tutaj wpaść na dłużej, dzisiaj pozostawiam pozdrowienia.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
eda 23:36, 17 lis 2025


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Rumianka napisał(a)
Witajcie, witajcie...wczoraj zakończyliśmy sezon ogrodowy na działce. Zjechaliśmy do domu...żal było wyjeżdżać. Noga wygoiła się, ale blizna pozostała, nie da o sobie zapomnieć. Doszedł jeszcze jeden szczegół tego upadku ze schodów, otóż jak spadłam do przodu, to uderzyłam twarzą o podłogę. Oprócz otarć na nosie poluzował mi się jeden ząb, dolna dwójka. Zaczął ruszać się coraz bardziej, że przeszkadza mi bardzo podczas jedzenia, jutro idę do dentysty na wyrwanie. Nie dość, że byłam kulawa, to teraz będę jeszcze szczerbata. Ogród ze wszystkimi pracami jesiennymi czekał na moje ręce, powoli, powoli dałam radę między opadami deszczu. Z każdym wyrwanym habaziem było ich coraz mniej i to mnie motywowało. Wiem jedno, sytuacja z nogą pokazała, że nie można sobie za dużo roboty dokładać, bo życie jest nieprzewidywalne. Żadnych nowych rabat już nie zrobie, wystarczy to co jest do pielęgnowania. Pesel też o tym przypomina pukając w tył głowy...


Nic nie pozostaje w takim razie tylko zdrówka życzyć i powodzenia z ząbkiem Elisko i spokoju w ogrodzie cieszę się, że już lepiej z nóżką i masz rację nie ma co szaleć za bardzo z rabatami i ja sama też już się pukam w tył głowy i sobie mówię stop kobieto ... macham serdecznie ...
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies