Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z koniczynką

sylwia_slomc... 10:31, 05 gru 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82144
Na takiej pierzynce na lodzie razu pewnego pojechałam i rączka w gipsie była bo ratowałam cztery litery;P
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Rumianka 21:54, 05 gru 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10289
sylwia_slomczewska napisał(a)
Na takiej pierzynce na lodzie razu pewnego pojechałam i rączka w gipsie była bo ratowałam cztery litery;P
To przykre, ale czemu wybrałaś do ratowania "tamte" cztery litery skoro ręka to też cztery litery? Ale jak by nie patrzeć to się nacierpiałaś,,,
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
olga80 17:37, 16 gru 2017


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Macham
____________________
Teresa Moje małe królestwo
sylwia_slomc... 18:46, 16 gru 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82144
Rumianka napisał(a)
To przykre, ale czemu wybrałaś do ratowania "tamte" cztery litery skoro ręka to też cztery litery? Ale jak by nie patrzeć to się nacierpiałaś,,,

Myślałam , ze się z bólu posikam. Ale gorzej było po zdjęciu szyny bo ręka została w takiej pozycji jak w szynie była i wyprostować się nie dawała, a rehabilitacja miała być za pół roku dopiero
Sama sobie wyrehabilitowałam do pełnej sprawnościKąpiele w korze dębu, słomie owsianej i macierzance z rumiankiem( gorące kąpiele) A potem jak ręka była rozgrzana to brałam w dłoń butelkę 5 litrową z wodą i trzymając tak płakałam z bólu, ale pomagało i z dnia na dzień po miesiącu ręka do pełnego wyprostu w łokciu wróciła
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 18:47, 16 gru 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82144
Przygotowana już jesteś do Świąt?Ja dopiero sprzątam
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Rumianka 19:42, 16 gru 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10289
olga80 napisał(a)
Macham

Mam nadzieję, że już zdrówko wróciło.....
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 19:45, 16 gru 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10289
sylwia_slomczewska napisał(a)

Myślałam , ze się z bólu posikam. Ale gorzej było po zdjęciu szyny bo ręka została w takiej pozycji jak w szynie była i wyprostować się nie dawała, a rehabilitacja miała być za pół roku dopiero
Sama sobie wyrehabilitowałam do pełnej sprawnościKąpiele w korze dębu, słomie owsianej i macierzance z rumiankiem( gorące kąpiele) A potem jak ręka była rozgrzana to brałam w dłoń butelkę 5 litrową z wodą i trzymając tak płakałam z bólu, ale pomagało i z dnia na dzień po miesiącu ręka do pełnego wyprostu w łokciu wróciła
Z tego co piszesz Sylwio wynika, że jesteś twarda sztuka...pokonać taki ból, noooo...podziwiam...ale to przecież widać po Twoich poczynaniach ogrodowych...>że żadnej pracy się nie boisz...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 19:52, 16 gru 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10289
sylwia_slomczewska napisał(a)
Przygotowana już jesteś do Świąt?Ja dopiero sprzątam
Przygotowania do świąt u mnie jeszcze w proszku...jakoś siły i chęci mi odeszły w tym roku...Wszystko idzie nie tak jak powinno, czyli cały czas pod górke...nawet pogoda dobija całkowicie...Po ostatnich ciągłych ulewach mamy problem z szambem...Otóż woda gruntowa tak wysoko podchodzi, że zalewa nam całkowicie szambo, pod sam dekiel...Nie nadążamy z opróżnianiem i wywożeniem...kasy idzie w cholerę, a efekt żaden...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Gardenarium 19:56, 16 gru 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Spieszę napisać, że wszystko podołowane, pootulane. Orliki młodziutkie listeczki wypuściły, trochę się boję o nie, ale liśćmi potem jeszcze pookrywam.
Pozdrowienia.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Rumianka 20:00, 16 gru 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10289
Gardenarium napisał(a)
Spieszę napisać, że wszystko podołowane, pootulane. Orliki młodziutkie listeczki wypuściły, trochę się boję o nie, ale liśćmi potem jeszcze pookrywam.
Pozdrowienia.
Danuś kochana...Twoje ręce czynią cuda i roślinki z pewnością przezimują bez uszczerbku... Dzięki za odwiedzinki... i Odpozdrawiam...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies