Współczuję z tym paleniem sąsiedzkim jakby to dzieciaki to mogę nie wiedzieć bo człowiek uczy się na błędach całe życie ale dorośli ? tyle nas uczyli kiedyś jeżeli juz musisz to musisz zachowac odległosć i bespieczeństwo ...szok
ale snieżek fajny delikatny to zapowiedż że zima będzie
Eliska buziaki
Edi święta racja...często zwierzaki działają bardziej instynktownie niż niektórzy ludzie... Często cierpię przez takie postępowanie sąsiadów, gdyż nie mam w zwyczaju zwracać komukolwiek uwagę...wychodzę z założenia, że skoro każdy jest dorosły, to swój rozum ma i powinien tego rozumu używać...
Jednakże, często jest inaczej
Przyszłam z re wizytą ale ja już tu byłam tak po cichutku podziwiałam tą półkę ja nie mam takiego farta na znajdowanie takich perełek a z piesiem to cały czas jeszcze nam się mylą imiona, ale nie żałujemy że tak szybko zdecydowaliśmy na nowego psiaka, było naprawdę ciężko, teraz jest ok
Pięknie przebarwione perukowce, ptaszki już stołówke mają gotową i niestety wokół Nas wiele jest bezmyślności i głupoty a ta "gdyby miała skrzydła to zapełniłaby całe niebo"
"Moja" ptaszarnia rozrabia w karmnikach jak chyba nigdy...Na trawie pod karmnikami rozsypanego ziarna aż nadto, może pozbierają jak im się skończy w karmniku. Najwięcej rozrabiają sójki... Dzięcioł natomiast dziobał słoninkę, aż w końcu zabrał całą i odfrunął...Ale nie tak umawialiśmy się...
Greg, a te zdjęcia to dla Ciebie, tuje po drastycznym cięciu, a następne zdjecia już zagęszczone...