Agatorek napisał(a)

Elisko, chyba u Ciebie ten śnieg najdłużej...
Ale masz już pierwsze oznaki wiosny

Jadąc dzisiaj byłam pewna, że nic białego nie zobaczę...ale jednak myliłam się, bo jeszcze grzywki śniegu zostały...Natomiast naprzeciwko mnie są działki z północnym nachyleniem, to na nich jeszcze "głęboka zima"...

Dzisiaj ryłam w ogrodzie...wszystko mnie boli...sezon wiosenny otwarty, było słoneczko i zachęcało do prac ogrodowych...Cieszę się, że coś poszło do przodu...

Dzisiaj boli, jutro będzie bolało mniej .
Ważne, że do przodu

Agatorek napisał(a)

Dzisiaj boli, jutro będzie bolało mniej .
Ważne, że do przodu

Dobrze, że boli...to oznacza że człowiek żyje...

W związku z tym, że za oknem znów biało i zadymka, pogoda wkurzajaca...to nie robię takich fotek... wolę zadowolić się kwiatkami w domu...

Oj ja również ślę wiosenne życzenia Dużo słońca

Rumianka napisał(a)

Dobrze, że boli...to oznacza że człowiek żyje...

Co racja, to racja .

Pozdrawiam

Kwiatki domowe w radosnej tonacji.
Czyli już coś podziałałaś Rumianko boli, ale to zdrowy ból, pozdrawiam

Dziewczyny...lepiej niech boli, no nie za mocno, ale ten ból jest uszczęśliwiający, gdy w ogrodzie prac ubywa...Pozdrawiam wiosennie.

Dobrze, że już uporaliście się z przeciekami. Czujesz się na pewno spokojniej. Jaką masz śliczną żółwicę Ja miałam kilka lat temu żółwia lądowego (greckiego), ale niestety zmarło mu się.

Prace w ogrodzie już zaczęłaś. U mnie jeszcze bardzo mokro po tych śniegach. Gdy się chodzi po trawie, to mlaska. Pewnie przez to, że mam glinę pod warstwą ziemi.