Trzymam kciuki!

Renia rośliny dobrze zabezpieczyłaś - z pewnością bez uszczerbku przetrwały minione mrozy. Moje jednak bez odkrycia. Liczę, że dużych mrozów już nie będzie. Dzisiaj pięknie świeci słońce

MiluniaB napisał(a)

Renia rośliny dobrze zabezpieczyłaś - z pewnością bez uszczerbku przetrwały minione mrozy. Moje jednak bez odkrycia. Liczę, że dużych mrozów już nie będzie. Dzisiaj pięknie świeci słońce

Ech...a ja w pracy...

Nie smuć się - słońce, ciepło nie jest. U mnie 6 stopni.

I wieje potwornie, przynajmniej u mnie.

Hahaha ale mnie pocieszacie

))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Reniu, czy ty zbierasz nasionka ze swoich pierwiosnków tych kremowych?
Byłam przed chwilą na Zawadach i nic nie mają dziady .... a tak bym chciała spróbować.

Mój parapetowy przechowalnik
Pogoda dziś zimowa

Szałwia purpurowa NN, którą siałam w zeszłym roku z nasion przywiezionych z Madery i obok kupiona w Obi.. NN granatowa



Penisetum Rubrum i Vertigo żyją jednak sposób który kiedyś linkowałam się sprawdził
Obok buraczkowa Iresine też wypuszcza młode listki



Przycięłam werbenę cytrynową, ma już spory pień
I odnóżki skrętnika ładnie się ukorzeniły



Oprócz tego jeszcze bugenwille, gazanie, miętę meksykańską, tulbagię.
Laur, figa i pelargonie na balkonie.
Gdzie zmieszczę wysiewy w tym roku to nie wiem...

Super widoki.
Tego mi ogromnie brakuje, nie mam grama słońca- północne mieszkanie i brak parapetów.

Spróbuję w tym roku w pracy coś podziałać z wysiewami.