Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Kamienny ogród patykiem malowany

Anda 13:51, 19 sty 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Wow, Sylwia, ależ Ty masz tych drzew i jakie olbrzymy. 6m szerokości Mój ogródek ma tylko metr więcej
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Sylvana 13:58, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Zana napisał(a)


Chyba żartujesz z tym pintem! Ja nie umiem znaleźć, jakaś ułomności chyba jestem.
Mój młody ciągle kombinuje co zrobić, żeby do szkoły nie chodzić. Ostatnio odkryłam, że czapkę w kieszeni nosi a nie na głowie! Jak mi się znowu rozchoruje, to mu chyba nogi.... Już nie mam siły mu tłumaczyć i prosić.

A drzewa to ja sobie kochana tak powybierałam, ale na Twój trudny teren zalewowy to one się nie nadają. Tu mi tylko wierzba do głowy przychodzi. Nawet nie mam czasu popatrzeć na tę, które proponujesz. W pracy cały czas dość intensywnie, wczoraj wróciłam z Austrii, w poniedziałek jadę na Śląsk. Po drodze zaliczam różne sprawdziany w gimnazjum. Booosze, kiedy to moje dziecko zacznie się samodzielnie uczyć!! Marzę, żeby wreszcie to się stało, bo już czasami nerwowo nie wyrabiam.
No to pomarudziłam, sorki. Ale cmokam gorąco.


Z pintem już Ci odpisałam.
Szkoła...po wakacjach zobaczymy co mój będzie wymyślał....marzy mi się żeby kochał szkołę, naukę, rwał się do odrabiania lekcji i.....wiem niemożliwe

To się nie nudzisz w pracy.
Masz urozmaicenie - monotonia jest bardziej męcząca....przynajmniej dla mnie.
Pouczysz się i Tobie się przyda ...żarcik taki....za parę miesięcy ja będę piszczeć i włos z głowy rwać

Cmok :*
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 14:01, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
kamila66 napisał(a)
Sylwia widzę, że temat nie ogrodowy na tapecie ale także bardzo przyjemny. Ja też mam od 1,5 kotkę przez pół roku nie wychodziła wcale na dwór, teraz znika na całe noce. Dzięki niej skończył się problem z myszami. Dzisiaj już wiem, że na wsi "dom bez kota to głupota" Pozdrawiam


Mi mysz właśnie chrobocze nad głową, a koty siedzą w domu.
Na strych nie mają jak wejść i myszka sobie mieszka i niestety właśnie coś chrupie...coś muszę z tym zrobić...

Ja się boję ich wypuszczać, bo jedna kocica już przepadła bez śladu....dziecko by się zapłakało jak by zginęły.

Pozdrówki
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 14:03, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
GorAna napisał(a)
Sylwio, ja w sprawie nieogrodowej

Musisz doprowadzić do równowagi florę bakteryjną w jelitach. Codziennie kapsułkę dobrych bakterii z apteki, przez miesiąc. Jak wyzdrowiejesz to popijaj sok z kiszonych ogórków. Tam są najlepsze bakterie.
Zdrówka życzę


Kapsułki łykam....o ogórkach nie wiedziałam....ale lubię.
Dziękuję Aniu
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 14:06, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
MonikA napisał(a)
Trzymaj się dzielnie


Dzięki Moni....dziś już na nogach

MonikA napisał(a)

Sylwuś nie wyleżałaś, to nie żarty. Kładź się, bierz wspomagacze i niech mężuś obsługuje, to trzeba wyleżeć, odespać i odpocząć. Organizm masz już osłabiony, a na wirusa antybiotyk nie działa. Ale probiotyki musowo!!! Trzeba przetrwać.
Pozdrawiam gorąco



Mężuś jest w pracy cały dzień, a dziecię w domu....ktoś musi się nim zająć...więc koniec laby.
Dziś już zdecydowanie lepiej....gorączki nie mam....itd....jest dobrze

Dziękuję
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 14:08, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
zawitka napisał(a)
Kuruj się , kuruj niech Cię kotki ogrzeją to szybko wrócisz do zdrowia.


Koleżanki mnie nastraszyły, że kotki też mogę zarazić, więc starałam się wczoraj trzymać z dala od wszystkich...tych kudłatych również....już jest lepiej....dziękuję
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 14:09, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Agania napisał(a)
Oj...Sylwuś współczuję nawrotu choroby...ale Was męczy paskudztwo....a sio


Dwa razy mi wystarczy....mam nadzieję, że trzeciego nie będzie....sio sio sio.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 14:10, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
ren133 napisał(a)


Ania dobrze pisze dorzuciłabym do tego zestawu kapustę kiszoną, kefiry, jogurty naturalne.


Wszystko z powyższych również lubię....zastosuję się

Dzięki dziewczyny
Buziaki dla Was
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 14:11, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
iwka napisał(a)
co tu czytam, sio choróbska zdrówka życzę


Wczoraj było źle, więc trochę pomarudziłam, ale już dziś nie marudzę...dziękuję za życzenia
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 14:18, 19 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Anda napisał(a)
Wow, Sylwia, ależ Ty masz tych drzew i jakie olbrzymy. 6m szerokości Mój ogródek ma tylko metr więcej


Tak sobie rosną i rosną i ciekawa jestem ile jeszcze, bo z roku na rok są coraz większe.
Zauważam to zwłaszcza przy nowych rabatkach, bo jakoś szybko się do nich zbliżają. Podcinam iglaki od dołu, ale nie wiele to daje....ciągle wszędzie cień. Znów muszę coś powycinać.
Są na O. tacy co mają po 100parę drzew na 1000m2 - nie wiem jak oni to robią....nie wyobrażam sobie tych ogrodów za 10 lat...ale to nie moja sprawa...

Czasem myślę sobie, że fajnie mają właściciele mniejszych ogrodów...nie są tak "uwiązani", wszystko można szybko ogarnąć i przy tym nie wyczyścić kieszeni.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies