Na tym przepięknej urody białym poletku od maja zamieszkają cukinie i kabaczki do towarzystwa z kukurydzą. Może skuszę się na indiańską grządkę "trzech sióstr" i dodam im fasolę na suche ziarno.
Odpowiadając Agacie, dla mnie cukinie i jej bracia kabaczki, to chyba najmniej kłopotliwi mieszkańcy ogrodu, a przy tym jak obficie plonują. Ja w kwietniu zaczynam szykować rozsadę w domu, po zimnych ogrodnikach trafiają do ziemi. W tamtym roku miałam problem ze wschodem, w tym pomoczę nasiona wcześniej w rumianku. Rabatę dla nich przekopałam jesienią z granulowanym obornikiem, będę podlewać jeszcze w sezonie biohumusem. Odwdzięczą się za podlewanie, gdy będzie bardzo sucho, bo zdecydowanie lepiej u mnie rosły w tym roku, gdy to robiłam.
W tamtym roku miałam 2 krzaki cukinii i jeden kabaczka. I to ten drugi właśnie zachwycał nas smakiem. Staram się zbierać na bieżąco owoce i nie dopuszczać do przerośnięcia, żeby rośliny nie skupiały się na tworzeniu ziaren, tylko stale owocowały.
W tym roku u mnie zagoszczą: zielona cukinia Astra, żółta Atena i pierwszy raz okrągła Tondo di Piaceneza oraz oczywiście kabaczek.
____________________
Agnieszki i Maćka
Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn