Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Księżycowy...

Księżycowy...

anbu 10:38, 30 maj 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ojej współczuję bardzo Mam nadzieję, że rośliny się odbudują..
____________________
Ania Ogród Ani :)
margaretka3 11:00, 30 maj 2018


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Ojej... Nie dość, że masz trudny czas, to jeszcze kolejna dokładka...
Ja w sprawie pomidorów: jeśli nawet główny pęd będzie złamany, to pomidor wypuści nowy od korzenia. Zostaw i daj im szansę odbić.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
Wendy79 12:09, 30 maj 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
margaretka3 napisał(a)
Ojej... Nie dość, że masz trudny czas, to jeszcze kolejna dokładka...
Ja w sprawie pomidorów: jeśli nawet główny pęd będzie złamany, to pomidor wypuści nowy od korzenia. Zostaw i daj im szansę odbić.


Mam nawóz interwencyjny do pomidorów. Spryskać?
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 12:13, 30 maj 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Pszczelarnia napisał(a)



W takiej sytuacji to nawet nie wiadomo jak się ratować i jak działać.




Przycięłam połamane hortensje. Podrzuciłam połowę normalnej dawki nawozu. Może jednak coś zakwitnie. Mokro, czekam, żeby trochę obeschło. Wilgotność okrutna w powietrzu.Człowiek ma darmową saunę.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
mira 13:42, 30 maj 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Kilka stron przeglądam u Ciebie bo ja teraz tylko podglądam na Tel.
Do plag pewnie zaliczysz teraz grad jeszcze. To boli ogodnicza duszę. Tyle rad dostałaś a ja jestem przekonana że rośliny w większości się podniosą.
Podziwiam wszystko to co z wysiewu.
U mnie dla odmiany susza makabryczna i upały.rozchodniki mdleją.
Takie lato mamy tej wiosny.
Trzymaj się
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Mazan 14:03, 30 maj 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4162
Wendy79

Widziałem te 'piękne chmury' na kierunku oleśnickim, ale do mnie dotarł już tylko deszcz. Pomidory często tnę po owocowaniu dolnych pięter, gdyż powyżej czwartego już drobnieją. Pozwól im wypuścić wilki i dopiero wtedy je prowadź tak, jak chcesz. Będą opóźnione o dwa - trzy tygodnie, ale wówczas na pewno sąsiedzi pozazdroszczą, że jeszcze masz.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Wendy79 14:11, 30 maj 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Mazan napisał(a)
Wendy79

Widziałem te 'piękne chmury' na kierunku oleśnickim, ale do mnie dotarł już tylko deszcz. Pomidory często tnę po owocowaniu dolnych pięter, gdyż powyżej czwartego już drobnieją. Pozwól im wypuścić wilki i dopiero wtedy je prowadź tak, jak chcesz. Będą opóźnione o dwa - trzy tygodnie, ale wówczas na pewno sąsiedzi pozazdroszczą, że jeszcze masz.


Pozdrawiam


Mazan u mnie? Od razu sprawdziłam, gdzie są te Kocie Góry. No kto by pomyślał, że to tuż tuż po sąsiedzku. Człowiek wciąż się uczy Dziwne były "te chmury", na Twardogórę i Trzebnicę nie poszły, na Wrocław dotarły od strony Jagodna. Następnym razem, jak zobaczę od strony lasu taką białą ścianę, jak wczoraj, to dostanę chyba zawału serca.
Czy te "wilki" pozwolić im wszędzie, gdzie wypuszczą czy tylko w górnej części?
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Mazan 14:48, 30 maj 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4162
Wendy79

Dalej są Wzgórza Ostrzeszowskie. Czasem odzywa się we mnie meteorolog i obserwuję. Widziałem zapowiedź gwałtownych opadów już kilka godzin wcześniej dlatego się przygotowałem na taką ewentualność.

Wilki pomidorom pozwól wypuścić, ale później - po pierwszym listku - usuń zbędne, które osłabią roślinę i prowadź najwyżej na dwa pędy. Pamiętaj, że roślina jest osłabiona dlatego potrzebuje oprysku mikroelementami. Mogą pochodzić z innych roślin jako napar czy wywar. Ja używam do tego celu krwawnika, mniszka z pociętym drobno korzeniem i ogórecznika lub żywokostu. Po ugotowaniu i ostudzeniu mam gotowy preparat do rozcieńczenia jako odżywkę i środek zapobiegawczy przeciw chorobom, a dodając wrotycz z piołunem także owadobójczy. Chyba że dysponujesz nawozem mikroelementowym do fertygacji, wtedy rozpuszczasz odpowiednią dawkę i opryskujesz.

Dlaczego dziwi Cię, że i u Ciebie? Chyba to normalne ze 'zwiedzam' Forum?


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Wiolka5_7 15:53, 30 maj 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Wendy79 napisał(a)
Kochane, bardzo Wam dziękuję za rady i dobre słowo. Wczoraj to była naprawdę masakra, oboje z Maćkiem nie pamiętamy czegoś takiego w swoim życiu. Nie śpię już od czwartej, znowu burza i leje, a serce ogrodnika, chociaż jednak powinno się cieszyć, bo nie będzie trzeba podlewać, się martwi i z obawą patrzy co się dzieje za oknem.



Wspólczuję, wiem jak to jest po gradzie, bo u mnie to samo było 2 razy w zeszłym tygodniu...
U mnie też hosty całe poniszczone, hortensje straciły trochę kwiatów, jeżówki także...ale myślę., że ogród i tak się obronił....myślałam,że wszystko będzie zniszczone....ech
Teraz upały i znowu nawałnice podają....aż strach
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wendy79 17:03, 30 maj 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Wiolka5_7 napisał(a)

Wspólczuję, wiem jak to jest po gradzie, bo u mnie to samo było 2 razy w zeszłym tygodniu...
U mnie też hosty całe poniszczone, hortensje straciły trochę kwiatów, jeżówki także...ale myślę., że ogród i tak się obronił....myślałam,że wszystko będzie zniszczone....ech
Teraz upały i znowu nawałnice podają....aż strach


Wiola, o gradobiciach u Was słyszałam w telewizji i z ulgą wtedy mówiłam,że dobrze, że nie u nas. Teraz znowu wieje na burzę, ale może przejdzie bokiem.



Po obejściu całego ogrodu "na spokojnie" stwierdzam, że najgorzej oberwały Annabellki, praktycznie same kikuty bez liści i nie wiem co mam z nimi zrobić. Z bukietówek najgorzej oberwały te o bordowych, sztywnych pędach (zdaje się, że Vanillki,choć kupowane jako Limki) - ścięte równo czubki. Z pomidorami wiem już, że dam radę odratować. Bodziszki nie podnoszą się, chyba będzie trzeba ciąć.


Annabellki



Bukietowe i bodziszki


____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies