Dzięki! Większość to tegoroczne nabytki (jeszcze stoją w butelkach 5l) dużo jest jeszcze w pąkach - już się doczekać nie mogę na ich kwitnienie.

Dzięki! U mnie ciągłe tworzenie i ciągły bałagan, nie to co u Ciebie - wszystko jak z pod igły .


Bez Eva i Clematis mandschurica

Milka napisał(a)

Współczuję tek cięzkiej ziemi, faktycznie w takiej kopac i cos robic, to nie lada wyzwanie.

Dopóki jest mokro to daje radę ale jak już przeschnie to bardzo ciężko ale u nikogo nie jest idealnie jak ziemia dobra to coś innego się przypałęta .

anabuko1 napisał(a)

Och te nałogi zakupowe nowych roślin. Ja też cierpię na tą dolegliwość; )

Tu chyba mało kto sobie radzi jak się piękna nowość pojawi , ja oczywiście próbuję walczyć ale różnie to się kończy .

Jana napisał(a)

oglądnęłam wizytówkę i muszę stwierdzić, że masz rękę do powojników ale wypatrzyłam też u Ciebie obielę, śniegowca i inne roślinki, które mnie zainteresowały czy indygowiec ma jakieś oczekiwania co do gleby? bo właśnie zastanawiam się jak wysiać nasionka

Staram się ale i mi kilka powojników wypadło , mam też troszkę perełek, jeszcze nie wszystkie wstawiłam, może dziś lub jutro podgonię. Indygowiec rośnie u mnie na glinie, puszcza rozłogi ale na razie nie jest to kłopotliwe, podsypałam go wapnem bo wyczytałam, że tak lubi. Nie sprawia kłopotów ale nie przebarwia mi się na jesień - prawdopodobnie dlatego, że ma za mało słońca - rośnie od wschodu - jak tylko znajdę kawałek miejsca to go dam na patelnię od południa. Zdaje się że Irenka pisała, że u niej sam się wysiewa - u mnie w tym roku też miał torebki nasienne ale jesienią jeszcze nie były dojrzałe a potem o nich zapomniałam.

Juz dojrzałam - mandżurski - napisz coś o nim? ładnie pachnie i jak z kwitnieniem.
Pięknie masz

Kasiu, chcę ukorzenić sobie ten czarny bez, materiał z mojego wezmę, robiłaś może sadzonki, masz jakieś doświadczenie w tej materii???

Kasiu, ale bez Ewa już się rozrósł u Ciebie Mój jakoś słabo rośnie. A jego kwiaty bardzo krótko są i nie tworzą owocków. A jak u Ciebie?