Mam Veilchenblau, ona w mroźne zimy może przemarzać, wtedy nie zakwitnie.
Mam ją dwa lata, w pierwszym była słabiutka dopiero w drugim pięknie wyrosła.
Teraz mam nadzieję że będzie cudnie kwitła bo ładnie przezimowała.
Kasiu te dwie róże to będą ogromne, nie boisz się że siatka tego obciążenia nie wytrzyma?
Mirka, no weź mnie nie strasz , ogrodzenie solidne, mam nadzieję, że da radę za jakiś czas się okaże bo ja nawet nie mam jej gdzie przenieść.
Witaj! Bardzo wolno rośnie i przez jakieś pierwsze 3 lata średnio się prezentowała ale od zeszłego roku zaczęła ciut szybciej rosnąć.
Kupiona wiosną 2012,na drugim zdjęciu 2013, kolejne 2014 (maleństwo pomiędzy goździkami), 2015 ogromne przyrosty (jak na nią - pierwszy raz takie miała).
Kasia a te clematisy to jakie nazwy, kolorki intensywne, fajnie się komponują.
A to drzewko przy nich? Podpowiedz. A to różowe nisko to co? Malujesz kolorami.
Monia ja mam zamówione już clematisy, będą po świętach wielkanocnych, posadzę przy altanie, mam zamówione 2 pnące i 1 bylinowy.
Z 2015 nie mam fotki z wiosny, mam jesienną:
Z 2016 zbliżenie
Teraz ma ok 50-60cm - jutro mogę sprawdzić i jeszcze zdjęcie zrobić . No i muszę ją przesadzić, mam nadzieję że mi się uda bo podobno tego nie lubi.
Mi też bardzo się podoba
Dobór odmian do stanowiska jest bardzo ważny, masz już jakieś wybrane?
Kasiu a polecasz jakieś konkretne odmiany. Moje by miały południowo-zachodnią ścianę. Tak cały czas się zastanawiam, czy same powojniki, czy wrzucić też jakąś różę pnącą...