No właśnie ja też myślałam że to to samo i z lubczyku robi się przyprawę magii ale ostatnio znajoma się upierała że to różne rośliny - więc sama nie wiem

A moje sadzone jesienią w tym sezonie niskie były, bo susza

Katl Nie obserwuje ich tak bardzo...jednak w tym roku, wszystkie czosnki mialy potezne glowy, obficie kwitly a nie wykopywalam ich. Nie wiem co lubia a czego nie, po prostu kiedys je wsadzilam i sa Pewnie kiedys zanikla, narazie jednak, ich nie ruszam

O, moze Sylwia dobrze podpowiada, moze brak wody sprawia ze sa mniejsze? Dodam, ze u mnie w tym roku pogoda jak na zamowienie, i slonce i deszcz, jeszcze ani razu nie podlewalam ogrodu z weza.

Kasiu na lubczyk potocznie ludzie mówią maggi ale i na kocankę włoską mówią maggi.

Zapach tych roślin kojarzy im się ze znaną przyprawą w płynie, stąd takie zamieszanie

Ten Twój to lubczyk. Ja te wysokie baldachy kwiatów usuwam, niech tworzy liście. Zrywam je i suszę a potem mam swoje gotowe maggi

Jak myślisz posadzenie powojników przy siatce co 80 cm to za gęsto?

Tak wtedy u mnie na kawce i strasznie się cieszę ze żyje bo nie bardzo miałam czas żeby o nia specjalnie zadbać.
Nie udało mi się niestety utrzymać przy życiu pierwiosnka - czy to był pierwiosnek kwiecisty w jakiejś komkretmej odmianie? Szukałam po necie i tylko żółte są a mi się ten pomarańcze podoba.

Kwiecisty, wiem gdzie pomarańczowe, ale czy na pewno go chcesz? Jest trudny do utrzymania. Twój ogród dobry jest dla powojników.

My swoje, a rosliny swoje, ot, wiekie mecyje

Ja tam czosnków nie wysadzam-z czystego lenistwa i tyle. Widziałam w tym sezonie-że część się rozmnożyła-a część wogóle nie wyrosła.

Kasiu, bardzo dziękuję za pomoc.
Udało się zmienić adres poczty i wszystko działa.
Jeszcze raz dzięki.