Lidka napisał(a)

Przyszłam się przywitać, bo odkryłam kolejny niedaleki ogród.Jestem już po lekturze całości i jestem pod wrażeniem Waszej pracy i konsekwencji. Widzę, że masz sporo krzewów, które też lubię i uważam za pancerne. Tak jak Ty lubię bylinowe rabaty i w ogóle zmienność pór roku. Żałuję tylko, że odkładałam wybór drzew ozdobnych. U Was szkielet ogrodu będzie znacznie szybciej widoczny.
Będę stałym obserwatorem, jeśli pozwolisz. Bardzo jestem ciekawa efektu pokrycia domu pnączami.

Witaj Lidziu, cieszę się, że w pobliżu odkrywam kolejnych zakręconych pozytywnie ) Drzew mi wciąż mało. Teraz zimą sprawdzam, gdzie brakuje zimozielonego )
Czekam na wzrost roślin na rabatach przyściennych- powinny dać jakiś efekt.
Pozdrawiam!

Dzisiaj mrozik był już znacznie większy, -10 stopni. Śnieżku napadało akurat tyle, że można było rozpocząć sezon narciarski na biegówkach.
A ogród wyglądał "bajkowo".
Żywopłot bukowy przedwczoraj i dziś

Najpiękniej prezentowały się trawy i iglaczki

Liściastym też nie można odmówić uroku

Pięknie ze śniegiem , zazdroszczę takich widoków.

Pięknie im w śniegu

U mnie popruszyło, ale u Ciebie to już regularna zima Iglaczki w śniegu są cudne.

Porządkowałam sobie zdjęcia i dzieliłam na albumy związane z budową i ogrodem. Znalazłam jeszcze parę fotek ogrodu z początku października 2015
rabata frontowa- widać różnice w przebarwieniach imperaty red baron i bezodmianowej

Ten efekt mnie zaskoczył- królicze uszy ładnie się skomponowały z imperatą (okolice tarasu)



Zza brzózek

Witaj Haniu!
wreszcie dotarłam i czytam od początku, pięknie pokazałaś swoją historię, wzruszyłam się początkiem z przywołaniem chyba mnie to niesamowite

widać ogrom pracy jaką wykonałaś tak więc życzę Ci przy okazji Nowego Roku wielu sukcesów i radości w ogrodzie i poza

czytam że się zastanawiasz nad hortensją pnącą - nie zastanawiaj się - cudna jest i potrzebuje czasu i najlepiej miejsce cieniste choć ja mam w slońcu
wiciokrzew przy tarasie? czy ja wiem - dołem będzie goły więc pasuje coś podsadzić - Mała Mi miała wielki przed wejściem to się możesz doradzić

szukasz czegoś do tego koła - teraz tak pusto wygląda ale glediczja urośnie pamiętaj, ja jestem fanką kosodrzewiny, mam jej sporo, dziś było też w Rok w ogrodzie kilka odmian pokazali

pęcherznice rosną szybko i mimo cięcia sporo miejsca zajmują - są szerokie

mamy bardzo podobnie tylko ja nie mam pasa i nie palę znaczy już nie

pozdrawiam

Królicze uszy to rozumiem, że czyściec? Takiej nazwy nie słyszałam.

Mira, lepszego prezentu niż Twoja wizyta, nie mogłam sobie wymarzyć. Dziękuję za cenne podpowiedzi. Będę się jeszcze podpytywała o zimozielone, bo one u Ciebie dobrze się prezentują zimą. Może te moje jeszcze za małe i stąd poczucie pustki?
Ale jesteś spostrzegawcza, człek na chwilę legnie pokotem, to zamiast roślin, widzą fajkę )Wciąż jeszcze palę, ale tylko w przerwach od robót ziemnych, a od nich mi ciężko się oderwać- więc w sezonie minimalistycznie dosyć. Mała Mi wyciepała wiciokrzew- chciałam przy barierkach tarasu coś, co trochę przesłoni masywność balustrad, ale może wystarczą same miskanty? Dołem są cebulowe.

Warmia napisał(a)

Królicze uszy to rozumiem, że czyściec? Takiej nazwy nie słyszałam.

To wkład Gabrieli z "ogrodu w budowie nieustającej" w nazewnictwo roślin. Wątek wart przeczytania.