To tu- to tam- łopatkę mam !

April 08:46, 28 mar 2024

Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10158

Hania doskonała w każdej dziedzinie

Teraz kolejna się ujawniła. Wędzenie, gotowania to nie moja dziedzina wiedzy i zainteresowania, dopóki nie trafi na talerz przede mną

Tym bardziej jestem pod wrażeniem

____________________
April April podbija las Mazowsze

Gruszka_na_w... 09:37, 28 mar 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

April napisał(a)

Hania doskonała w każdej dziedzinie Teraz kolejna się ujawniła. Wędzenie, gotowania to nie moja dziedzina wiedzy i zainteresowania, dopóki nie trafi na talerz przede mną Tym bardziej jestem pod wrażeniem

Z ta doskonałością to nie przesadzajmy. Dobrą organizację i pragmatyzm wyssałam z mlekiem matki. U niej nie było zmiłuj się, zaraz, potem czy inne podobne wykręty.

Pasję do kulinarnych eksperymentów mają jedynie moi synowie.

Wynika to pewnie z tego, że w ich dzieciństwie moje wyczyny kulinarne nie były zbyt wyszukane.

Em miał świetnie gotującą mamę i nie miał potrzeby doskonalić się w sztuce gotowania. Kilkanaście lat temu miałam sąsiadkę, która była pasjonatką eksperymentów kulinarnych. Zaciekawiło mnie to i z czasem moje gotowanie weszło na nieco wyższy poziom. Na ambicję wjechali mi tez synowie. Podrzucają sporo ciekawych przepisów. Jak widać, w każdej rodzinie inaczej to wygląda.

Twój ogarnięty kulinarnie mąż to świetne rozwiązanie dla Ciebie. Możesz się zająć czymś innym.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 09:39, 28 mar 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Juzia napisał(a)

Jak u Ciebie może wiać nudą??? Tyle kwiecia, tyle kolorów... ta różnorodność!

Ale co roku jest to samo.

Żadnych oczekiwań, zaskoczeń, niespodzianek. Napięcie zerowe.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 09:46, 28 mar 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Magleska napisał(a)

Haniu
narobiłaś mi ochoty na swoją wędzarnię
ślinka mi cieknie

Specjalista od wędzonek był mój tato. Miał jakiegoś zaprzyjaźnionego człowieka z wędzarnią na działce. Póki miał siły to wędził mięsiwa i cos tam skapywało też dla mnie. Od kiedy zamarzyło się nam mieszkanie w domku, to jakoś tak automatycznie pojawił się pomysł na przydomową wędzarnię. W marzeniach była murowana, ale pobudowlany budżet nie uniósł jej realizacji.

Pojawiła się wersja budżetowa. Służy od 9 lat. Sprawdza się przy wędzeniu różnych kiełbas i mięs. Smak i trwałość jest nieporównywalna z tymi sklepowymi, nawet z tej najwyższej półki cenowej. Mocno ograniczyliśmy codzienne spożycie mięsa, ale dwa razy w roku robimy wyjątek.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 09:49, 28 mar 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Kordina napisał(a)

Przygotowania mięsne widzę pełną parą, u mnie dzisiaj też mężaty wędził

Trzeba uważać z obdarowaniem takimi wędzonkami bliskich. Kiedy synowie wracali z przygotowaną dla nich paczką komunikacją publiczna, to w pociągu lub w autobusie wśród pasażerów pojawiały się oznaki wzmożonego szukania źródła apetycznego zapachu.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 09:50, 28 mar 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Makao napisał(a)

O kurczaczki
Aż ślinka pociekła

Mnie też zawsze cieknie.

Jutro w produkcji będzie biała kiełbasa.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 09:53, 28 mar 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Iwona100 napisał(a)

U mnie w tym roku podobnie z kilkoma różami . Po raz pierwszy przemarzły i musiałam nisko przyciąć .Szkoda . Będą musiały od nowa budować krzaczki.
Żółtą ściereczkę udało mi się dopiero teraz kupić. Jeszcze nie próbowałam.
Twoja magnolia piękna. Dobrze ,że jej nie zmroziło więcej kwiatów.

Żółtą ściereczkę warto mieć na stanie. Świetnie czyści okulary i ekrany telefonów.

A róże...czasem tak bywa. Nie rozpaczam, bo żyją. Trochę dłużej poczekam na kwiecie.
Trochę tylko dziwi mnie to, że tak je poturbowała ta w sumie łagodna zima.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

TAR 11:04, 28 mar 2024

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7290

Do góry

wow ale frykasy

Kiedys myslelismy nad wlasna wedzarnia, moze jest to jakis pomysl skoro chemy pozostac nad bajorem i juz nigdzie sie nie przenosic.
Ja lubie gotowac, wchodzic na wyzszy poziom, komponowac smaki, potrawy itp. tylko niestety brak czasu strasznie mi doskwiera, nie jestem w stanie wszystkiego ogarnac tak jakbym chciala. Praca mi to okropnie komplikuje

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Gruszka_na_w... 11:11, 28 mar 2024

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

TAR napisał(a)

wow ale frykasy
Kiedys myslelismy nad wlasna wedzarnia, moze jest to jakis pomysl skoro chemy pozostac nad bajorem i juz nigdzie sie nie przenosic.
Ja lubie gotowac, wchodzic na wyzszy poziom, komponowac smaki, potrawy itp. tylko niestety brak czasu strasznie mi doskwiera, nie jestem w stanie wszystkiego ogarnac tak jakbym chciala. Praca mi to okropnie komplikuje

Mnie wczoraj zaintrygowało wspomniane przez Basię gotowanie metodą sous vide.

Przed eksperymentem wstrzymuje mnie brak na stanie cyrkulatora do podgrzewania wody i zgrzewarki próżniowej. To pierwsze urządzenie trochę kosztuje. Nie wiem, czy z uwagi na wiek zakup byłby sensowny.
Brak czasu doskwiera nie tylko Tobie, To chyba znak naszych czasów.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Napia 19:44, 28 mar 2024

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065

Do góry

Fajna ta wędzarnia. U nas na razie raczej mało realna, ale jeden z naszych przyjaciół kocha robić wędliny, wędzi i chętnie się z nami dzieli swoimi wyrobami. Są wspaniałe, więc na razie motywacji do samodzielnych działań brak

Z tymi ściereczkami, o których czytałam u Ciebie ostatnio, zaprzyjaźniłam się w ostatnią sobotę. Szło tak szybko, że zamiast trzech okien w salonie, które otwierają się na ogród, umyłam wszystkie okna w domu, a był zimny i deszczowy dzień. No i trafiło mnie

taka mała przedświąteczna przeziębieniowa tradycja

____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny