MarzenaR napisał(a)

tak na szybko




przepraszam za jakość, i od razu zasięgnę fachowej porady.
Do kiedy można sadzić cebulki?

Teraz to raczej od kiedy - na razie jeszcze nie sadzimy, bo jeszcze mogą Ci zakwitnąć
Najlepiej na przełomie września i października, a sadzimy do czasu aż spadnie śnieg albo jak ziemia całkowicie zmarznie

hanka_andrus napisał(a)

Piękne! Shogun interesujący!Krokusiki- ale będzie piękna rabatka!

Haniu, Marto, czuję się baaaardzo zobowiązana, ale na zdjęcia chyba poczekamy do wiosny.....

Martuś też chyba zbiorę nasionka , tyle ich jest , że się pokuszę . i spróbuje też siać nasiona hortensji

W naszym klimacie, aby przezimować, rośliny powinny zostać przeniesione do zimnego pomieszczenia, gdzie temperatura nie spada poniżej +4 C.
Ale warto. Jest naprawdę rośliną przyciągającą wzrok i uważam ,że warto ja mieć w swoim ogrodzie

można dać do większej doniczki i na wiosnę zadołować tak aby ją ukryć w ziemi. ja tak robiłam z agawami

Alinko i co udało się???? z agawami ????

Marzenko czekam wiosną na zdjęcia...z resztą od pozostałych również. Będzie fajny materiał porównawczy na wiosnę !!!

Jutro wysyłka pozostałych nagród.

A cebulki to można już sadzić. Ja wczoraj posadziłam ponad 200 cebul u mojej klientki. Ale oczywiście nie trzeba się jeszcze z nimi spieszyć. Tylko wyjmijcie je z tych torebek, albo trzymajcie w chłodzie.

Dwa lata temu ostatnie cebulki sadziliśmy z mężem 23 grudnia. Pamiętam był już mróz i ziemia była na 5 cm zmrożona, ale M. kilofem ją potraktował i jakoś się udało posadzić przed świetami.
W biegłym roku ostanie posadziłam na koniec stycznia do dużych mis. Kwitły nieco później niz przewidywał ich termin z obrazka.

Jeśli z jakichś względów nie zdążycie z posadzeniem cebul lilii to możecie je przezimować w lodówce we "freszu" w perforowanych woreczkach, lub w woreczkach z torfem też perforowanych , albo w bardzo zimniej piwnicy max. do +5 C. Powyżej tej temperatury zaczynają lekko rosnąć, a przy 10 to już są zupełnie obudzone i rozpoczynają wegetację.

I jeszcze jedno. Z moich wieloletnich doświadczeń ( jak również moich rodziców czyt.teściów) odradzam kupowania lilii o tej porze roku. W tym momencie dostępne są tylko lilie z chłodni !!! Za jakieś 4 tygodnie będą już dostępne lilie z uprawy letniej tegorocznej. Takie będą silniejsze i zdrowsze i naturalnie wprowadzone w spoczynek.

Dziękuję za informacje, cebule ostatni raz sadziłam hmmmm, z 13 lat temu, ale dzięki Ogrodowisku i Wszystkim tutejszym zapaleńcom wróciłam do grzebania w ziemi. Dziękuję wszystkim

Finko! Dziękuję za przesyłkę,Tulipany...cudowne i akurat miałam dokupić.A tu proszę........jakie śliczne!
Twoje uwagi co do terminu sadzenia....potwierdzam,też sadziłam nieraz w zmrożoną ziemię.Ale ogólnie ,lepiej zmieścić się w czasie.

No Haniu! A gdzie zdjęcia? hmmm? Choć odmianami rzuć

Finko, to która zimująca rozplenica jest wg. Ciebie najładniejsza?