Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielony Punkt - ogród Finki

Zielony Punkt - ogród Finki

finka 21:46, 30 sty 2012


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
to dobrze, że opadnięte, nie transpirują. Im dana odmiana ma bardziej zwieszone liście tym bardziej jest odporna na mrozy. Obserwuję to bardzo dobrze u siebie.
Kupiłam sobie kiedyś takiego o pstrych liściach, tak dla żartu, prosto z Holandii podpędzony jak cholera. Zawsze mu coś tam niecoś przemarznie, ale liście przy mrozach normalne, nic nie klapnięte, dlatego najbardziej jest przez nas okrywany. Za to np. 'Helsinki University' ma najbardziej zwieszone liście, to najmocniejsza odmiana w naszym klimacie.
____________________
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki
agniecha973 21:57, 30 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
A to ciekawe. A ja myślałam, że moje takie biedaki wczoraj były, bo wszystko wisi, a to na plus.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
alinak 22:01, 30 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
mam jednego delikwenta takie ma omszone liście . ten ma teraz cały czas piękne liście , ale wiesz okryje wszystkie . nie mam dużo 10 szt , więc nie ma wielkiej roboty. klony palmowe chyba tez zarzucę , kurcze im więcej czytam , to bardziej się przejmuję . druga sprawa że takie teraz te krzaczorki drogie a tak duże okazy to już w ogóle szkoda kasy żeby to zostawić samopas
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
finka 22:11, 30 sty 2012


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
ważniejsze klony ...one muszą być okryte. ja zaczynam od moich priorytetów, i okrywam ile mi starczy włókniny i cieniówki. Cieniówkę zarzucamy na ziemię na niskie krzaczory. Na wrażliwsze sztuki rzucamy jeszcze gałęzie świerkowe i liście, które starałam się zgromadzić jesienią.

Oj, coś nasz kitek Klakson nie przychodzi, mąż na niego kicia i kicia a jego nie ma. Ale tyłek mu zmarznie i zaraz pewnie będzie drapał do drzwi.

O, ponoć już przyszedł ten gagatek, jak usłyszał stukanie puszki z jedzeniem...stary cwaniak. Całe szczęście, bo by nam zamarzł.
____________________
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki
agniecha973 22:20, 30 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Ja okrywam stroiszem wrzosy i truskawki powtarzające. Udało mi się przed opadami, więc trochę ten stroisz przyprószyło. Klonów nie mam, rh w tym roku muszą sobie poradzić, a laurowiśnia i tak przemarza, nawet okryta.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
alinak 22:32, 30 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
a możesz mi Marta podpowiedzieć czy można wykorzystać do ocieplenia worki jutowe . mam ich mnóstwo ...tylko nie wiem czy to dobre . nie są takie bardzo cienkie
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
alinak 22:34, 30 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
no coś ty Agnieś , a ja na tą laurowiśnię chciałam zapolować w tym roku .
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
agniecha973 22:37, 30 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Może jak się lepiej postarasz, to coś z tego wyjdzie. Ja mam trzecią zimę i co roku odbija od korzenia. W tamtym roku wyszła spod tego wielkiego śniegu śliczna, zielona, ale później zmarzła. Okrywałam słomą, stroiszem i już teraz sobie odpuściłam. Ale u mnie wygwizdów.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
finka 22:53, 30 sty 2012


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
Niedaleko mnie ludzie mają kawałek żywopłotu z laurowiśni, obserwuję go sobie, bo codziennie przejeżdżam koło niego. Teraz ma jakieś 90-100 cm, ale bywały zimy, że do ziemi przemarzał, potem odbijał. Najlepiej jak siedział pod śniegiem. Do wysokości śniegu nie przemarzał.A po tej zimie ciekawa jestem jaki będzie.

Alinko, jasne, że możesz wykorzystać jutę. Można zrobić taki "bandaż" wokół pnia i grubszych gałażek, lub jakoś połaczyć materiał i płachtę zarzucić. Jest na pewno cieplejsza od cieniówki, która jest "plastikowa".
____________________
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki
alinak 22:55, 30 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
ło matko -uratowałaś mi życie , bo już myślałam ,że muszę się rano ruszyć do ogrodniczego
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies