co w szpalerku? co wolisz

ja z Anabelek pomału wychodzę, bo są za wiotkie dla mnie, mam tylko 2 krzaki, reszta rozdana. Vanilkę testuję, ale widzę, że nie ma szałowego pokroju. Najbardziej lubię Limelight. Mam też Grandiflora, ale wylądowały przy garażu, bo średnio mi się podobają.
Generalnie bukietowe są dla mnie lepsze.