Przypomnę ci o kwadratach To samo zrobiłam na trasie przy kuchni - 6 kul stało sie kwadratami (pseudo)
U Ciebie susza u nas oberMK Design Projektowanie Wnętrzanie chmury dwa dni pod rząd. Ale i tak jest tak goraco, ze ta woda nie stoi tylko paruje. Pewnie za chwilę będzie atak chorób grzybowych...
Ja nie moge narzekac, bo popadam w przygnębienie wtedy, sama sie pilnuję
Ania ja też walczę z mrówkami. Mszyc na niektórych kwiatach host miałam tyle, że były całe oblepione wiec je ścięłam i unicestwiłam. Na różach walczę z czarną plamistością, a na klonie wygrałam walkę z jakimś badziewiem grzybowym. Pysznogłówek też trochę miałam, a w tym sezonie ani pół. Jak nie urok to sraczka, ale co poradzimy.
Jestem kazdego dnia ale nie chce mi sie logowac więc nie piszę a jak sie zaloguje to ledwie u siebie wyrabiam . Wielki łan masz nachyłka . Lubię go za długie kwitnienie ale u mnie jeszcze nie kwitnie. Macham bez sciery czy szmaty.
Trzymam za słowo.... ja dzis czołgałam sie za jodłami i wydarłam chwasty po pas na odcinku 21m. Czyli 1/3 boku. Zielska wywiozlam metr szescienny. U nas zapisuja ile sie zawiozlo na sortownie.
Dzis kilka fot telefonem. Czasu nie bylo.
U mnie dziś w nocy opady, więc roślin nie podlewam. Trawnikiem się nie przejmuję- cieszę że nie rośnie bo koszenie mnie zwala z nóg. Wszyscy zmęczeni upałem
Aniu, możesz pokazać Nostalgię jak przekwita. czy traci biel w środku? u mnie jakaś różowa a nie czerwona. zastanawiam się czy jakiejś podróbki nie dostałam.