No...nareszcie znalazłąm kogoś tu na O. komu tez sie nie chce..

Ja mam jakiegoś doła kompletnego i nie moge sie zebrać do pracy w ogrodzie.....inna sprawa że nie mam kiedy bo albo leje, albo pada albo...mam inna prace i nie mogę....

Ale tak naprawdę to nie mam motywacji....żadnego roku tak nie było jak w tym...........przesilenie wiosenne czy co......
Buziam i podziwiam twoją wiosnę, oczara nie mam, ale krokusy i iryski oraz przebisniegi też juz u mnie pokazują sie śmielej.....
Daj wiecej fotek twoich krokusowych połaci......