Tez sama robię od wielu lat kiełki. Mam dwie kiełkownice i robię często na zmianę.: Duuuużo jemy EM najbardziej lubi kiełki słonecznika.

Chyba skuszę się na zakup kiełkownicy w takim razie. Tylko z tym płukaniem mam pytanko. Widzisz ja pracuję często 12g,jakbym przepłukała wcześnie rano i później wieczorkiem to starczy? Nie ma mi kto tego zrobić jak jestem w pracy.

Hmm jakoś nigdy kiełków nie siałam

Małgoś A ile tych nasion dawać? Tak,żeby dno było przykryte na płasko będzie dobrze?

Jola! Ja też je bardzo lubię, ale denerwują mnie łuski z jego nasion. Jak sobie z tym radzisz?
Ja najczęściej sieję rzodkiewkę (bo smaczna i niezawodna), czasem też brokuły i czerwoną kapustę. Zdecydowanie nie lubię kiełków fasoli Mung

No niestety obieram łuski ręcznie Kiełki słonecznika są duże wiec nie jest to duży problem ale trochę czasu muszę na to poświęcić.
Kiełki fasoli powinno się chyba obgotować, ja jej nie robię. Pozostałe lubimy więc co wpadnie w ręce

No i to właśnie ręczne obieranie łusek trochę mnie zniechęciło

Asia, mam bardzo podobną kiełkownicę. Średnica - 20 cm. Podam Ci przykład z kiełkami rzodkiewki. Kiełki z torebki 20g hoduję na trzech tackach. Możesz je po wypłukaniu i namoczeniu od razu rozłożyć na te 3 tacki, ale ja ostatnio najpierw wrzucam na 1 tackę (mniej pracy z tym płukaniem) a dopiero w 2-3 dniu przekładam na pozostałe tacki i juz do końca hoduję na 3 tackach. Gdy będą miały ciasno to prędzej mogą zacząć zagniwać (zwłaszcza przy rzadszym przepłukiwaniu).
Asia to może tak wygląda skomplikowanie ale sama zobaczysz jakie to banalne

W razie wątpliwości pytaj śmiało

Trzymam kciuki za pierwsze kiełki