Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

m_gocha 20:56, 28 lut 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
GorAna napisał(a)

Małgosiu, to cudne uczucie poczuć wiosnę w nozdrzach i mięśniach
Też widziałam u mnie biedronki, a i komary, albo jakieś inne owadziki, uskuteczniały powietrzne tańce. Nad głową słyszałam skowronki, przelatujące klucze dzikich gęsi i żurawi
Wiosna jak nic!!
Pozdrawiam
Zgadzam się z Tobą Aniu . W mojej okolicy niestety żurawi brak.
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
jolka 22:13, 02 mar 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
m_gocha napisał(a)
Ja też ścięłam liście ciemierników, te które były przymrożone.Hortkom ścięłam tylko kwiatostany, bo zaczęły śmiecić ale wstrzymałam się z cięciem właściwym. Jolka, Ty będziesz już całkiem ścinać?

Gosia, w sobotę mam zamiar całkiem ciachnąć hortki.
Przecież niektórzy nawet jesienią je ścinają, nie podejrzewam by coś im groziło.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
m_gocha 22:39, 02 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
jolka napisał(a)

Gosia, w sobotę mam zamiar całkiem ciachnąć hortki.
Przecież niektórzy nawet jesienią je ścinają, nie podejrzewam by coś im groziło.
Może masz rację Ja chyba za bardzo chuchałam na swoje hortki do tej pory - w tym roku po raz pierwszy ich w ogóle nie okrywałam (a tu taka zima!) Mam nadzieję że przeżyły. W ubiegłym roku dość późno zaczęły mi kwitnąć bukietowe - może to skutek dość późnego cięcia (chyba końcówką marca). Gdy przyszła jesień niektóre jeszcze rozwijały kolejne kwiaty
Niestety nie ma mnie w sobotę na miejscu a podobno ma być ładna pogoda Więc nie podziałam ogrodowo a w tygodniu czasu brak...
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 21:04, 05 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Dzisiaj cudna pogoda - słońce, bezwietrznie, temperatura w cieniu +17 stopni
Krótkie podsumowanie spaceru po ogrodzie: Wszystkie cebulowe, z poprzednich lat ładnie już widać. Niestety te sadzone późną jesienią na razie nie dają znaków życia . Mam nadzieję, że jeszcze się pokażą.
Ciemierniki w pąkach (ale jeszcze blisko ziemi). Z ziemi wychylają się niektóre byliny. Powojniki mają dość spore pąki liściowe.
Na spacerek po ogrodzie wybrały się też biedronki, jakieś muszkowate stworki i jeden motyl .
Niestety zdjęć brak - nie naładowałam baterii
Szpaki sprawdzają budki a wczesnym rankiem i popołudniem urządzają koncerty
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
anbu 21:10, 05 mar 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Gosiu no jak to tak? Do ogrodu bez aparatu poszłaś? Musisz się poprawić koniecznie
____________________
Ania Ogród Ani :)
m_gocha 21:13, 05 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
anbu napisał(a)
Gosiu no jak to tak? Do ogrodu bez aparatu poszłaś? Musisz się poprawić koniecznie
Wzięłam, tylko jak go chciałam wykorzystać to się okazało, że padła bateria
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 22:51, 05 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Instruktaż Toszki ws cięcia hortek tutaj

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 22:32, 07 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
A tutaj link dla pamięci i do analizy do ekologicznych środków ochrony roślin znaleziony u Asi
A tu przepis na krochmal/kisiel:
"Odmierzamy 2 szklanki wody tj ok. 0,5 litra . Półtorej szklanki wlewamy do naczynia w którym będziemy gotować krochmal a do pozostałej 1/2 szklanki wody wsypujemy pełną łyżeczkę od herbaty skrobi ziemniaczanej. Jeśli woda w naczyniu się zagotuje należy starannie wymieszać skrobię w szklance i wylać na gotującą wodę. Doprowadzić do wrzenia ciągle mieszając. Gotować ok minuty."

na każdy litr cieczy do oprysku trzeba dodać 100 ml krochmalu.

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
12:20, 08 mar 2017
mikstura na odporność

1 szklanka drobno pokrojonego czosnku
4 łyzki utartego chrzanu
4 szklanki octu jabłkowego

wszystko włożyć do słoika (2 lub 3 litrowego) i wymieszać.... postawić na 10 dni .....codziennie wstrząsać/mieszać....po 10 dniach przecedzić i dodać 5 łyżek miodu

wymieszać

stosować 3x dziennie po 2 łyżki rozcieńczone w ciepłej wodzie (około pół szklanki)

Korżawska zaleca stosować raz na rok...ja tą ilość traktowałam jak porcje dla jednej osoby i piliśmy we wrześniu profilaktycznie

ale wydaje mi sie ze jak sa takie osoby z katarami pozimowymi niedoleczonymi czy kaszlace przewlekle to juz teraz mozna leczniczo podać ...a jesienia profilaktycznie. Świetnie leczy przewlekłe katary czy zatoki. Dla mnie same zalety
m_gocha 22:33, 08 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Dzięki wielkie Justynko
Domyślam się, że miksturę po zrobieniu należy trzymać w lodówce. Ciekawe jak długo może być przechowywana
PS. Chyba ta mikstura nie smakuje zbyt dobrze
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies