Dziewuszki Kochane,
walczę w ogrodzie. Po tej poprawie pogody jak mi wszystko buchlo to nie ogarniam. Chwast chwasta chwastem pogania

Normalnie inwazja chwasciorow. Wczoraj uwalniałam zywoplot z czegoś co się w niego wplotło i poprzyklejało. Cale ręce miałam poranione.
Nie robię nic co by było warte pokazywania. Na dokładkę wszystkie fotki które robiłam straciłam

Padl mi telefon w którym miałam wszystkie ogrodowe zdjęcia.
Do tego wygrzebałam co mi podżera rośliny. I wychodzi na to ze mam ogrodnice niszczylistke. Akurat wczoraj pryskałam HT i na dużej ilości roślin widziałam dziadostwo.
Cisy sobie chyba rosną, podlewam regularnie. Nawet jakieś nowe przyrosty z rozpędu puściły

Mospilan na następne podlewanie zakupiony.
Duży cis pięknie wypuścił dużo młodych przyrostów. Chodzę kolo niego i miziam

Cudny jest choć jeszcze trochę goły.
Jak odzyskam telefon to będę częściej bo z telefonu łatwiej i szybciej pisać. Do komputera nie ma kiedy usiąść.
Pozdrawiam ciepło
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie