Toszka
20:56, 09 maj 2018
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ja swoje kuliszcza trzymam w ryzach. Jak zaczęły się robić duże to wcale mi się nie podobały. A i ciąć trudno w ładną kulkę - nabiegać się trzeba aby z dystansu zobaczyć
Jeden problem jest z drastycznym cięciem pomniejszającym, otóż trzeba ciąć na raty, by nie zrobić łysego drapaka.
Nie śmiałam ci tego proponować
to kuliszcze w tej opcji jak dla mnie zaburza proporcje.I masz rację, o połowę by ją....

Jeden problem jest z drastycznym cięciem pomniejszającym, otóż trzeba ciąć na raty, by nie zrobić łysego drapaka.
Nie śmiałam ci tego proponować

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)