A propo

mam jeszcze jeden krzaczek trzmieliny- ten o zolto-zielonym wybarwieniu. I ten jest płożący. Rozłazi się na wszystkie strony ale do góry nie chce rosnąć. Co można zrobić żeby zrobić z niego kulkę albo chociaż zmusić go żeby rósł sztywno do góry?

Tak wygada obecnie

JoannaDe napisał(a)

Ale śliczna. Lubię trzmieliny

Mój ma ścianę i pnie się po niej jak szalony też myślałam aby go formować ale póki co niech zarasta ścianę, a może w przyszłości nadam jakąś bryłę.

anbu napisał(a)

Ale śliczna. Lubię trzmieliny

Ja tez I to bardzo nawet

ZieloneWrota napisał(a)

Mój ma ścianę i pnie się po niej jak szalony też myślałam aby go formować ale póki co niech zarasta ścianę, a może w przyszłości nadam jakąś bryłę.

No właśnie nie chce żeby się rozłaził tylko miał zwarta bryle. Ale nie wiem jak go odpowiednio nakierować.

ja też nie wiem to ci nie podpowiem

trzeba bezlitośnie ciąć, ciąć, ciąć

ooooooooo skoro o trzmielinie mowa ....jesli zostawi sie ja wolno rosnaca - to moze byc wypelnieniem w dolnych partiach roslin ?...chodzi mi o zadarnienie
Ps. sorki , ze z osobistym pytaniem wcinam Ci sie w watku - ale czesto odwiedzaja Cie doswiadczeni ogrodnicy ...moze i ja sie zalapie na pomoc ?
Pozdrowka V.

Violina, pytaj do woli. Nie mam nic przeciwko a nawet jestem za

Trzmielinę mocno ciąć bez litości i będzie rosła tam gdzie chcemy