Magda to wszędzie będziesz miała żywopłot, jakiś wjaqzd na działkę będzie? Bo tyle sztuk policzyłaś, a masz małą działkę, jak urosną to nie będzie zbyt dużo cienia, bo działka wąska.
Zółty kolor jest niesamowicie trudny do aranżacji rabat. Na forum sa osoby, które posadziły szpaler żółtych tui i maja problem co posadzić pod spodem. Żółte tuje zazwyczaj sa rdzawo-brązowe zimą.
Zielony zywopłot w pewnym momencie jest niezauważalny. Zupełnie jak ściany w pokoju. Jest tłem dla roslinności na rabatach.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Tak sobie myślałam o trzmielinie, czy by ci nie spasowała, jest odmiana zielono-zielona ( jasny z ciemniejszym odcieniem). Wyjdzie taniej, zarośnie ogrodzenie w 5 lat i będzie bardziej oryginalnie od tui. Ja nie jestem ich zwolenniczką bo są wszędzie to raz, dwa że brązowieją im igły, co jakiś czas trzeba którąś wyciąć i zostaje dziura. Wolę cisy ale te wolno rosną.
Niezauważalny brzmi dobrze i lepiej niż nudny Dzięki za pomoc. Czytałam, że zachwalałaś zalety sadzenia jesienią. Jets to rzeczywiście duża różnica, bo nie wiem na ile mam naciskać, zeby zacząć nasadzenia w tym roku. Budżet niestety coraz bardziej naciągnięty, bo wszystko inne ważniejsze
O trzmielinie na żywopłot nawet nie pomyślałam, Chyba jednak będą szmaragdy, bo nie chce czekać 5 lat, to jest jednak centrum miasta i odgrodzenie się jest potrzebne od zaraz. Tym bardziej, ze mam dużo przeszkleń.
Cień mi nie straszny, ja nie lubie gorąca i słońca
a wjazdu nie będzie, bo to ogród za mieszkaniem i jedyne wejście jest z tarasu/balkonu, także nie ma tam wjazdu, przedogródka i takich tam. U mnie będzie tylko przedłużenie salonu o jego zieloną część Miejsce żeby posiedzieć i poczytać, dla dzieci do zabawy i ogólnie do odpoczynku na powietrzu.