Ja większość liści na rabatach też zostawiam, tylko z grubsza zebrałam, bo ta kilkucentymetrowa warstwa jakaś zbyt zbita mi się wydawała i się obawiałam o to, że nie zauważę wychodzących roślin - gdzieniegdzie mam takie miejsca, że nie wiem cczy coś tam rosnie, bo rabata taka bałaganiarska bez pomyślunku
Usiłowałam sobie wyobrazić 20 plotkujących jednocześnie kobitek. Ale mnie to przerosło.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dzisiaj wyszłam pomimo wiatru trochę posprzątać i tych liści to są niesamowite ilości Zbierałam tak jak Ty, Kasiu, z grubsza, ale to robota na tydzień. Obiecywałam sobie, że przy roślinach poetykom jesienią jakieś patyczki aby wiedzieć gdzie, co jest ale na chęciach się skończyło i tez nie wiem czy coś tam rośnie
Tak jest - kobiety do knajpki, faceci do wyra
Dobry sposób na świętowanie
Chociaż ja wolałabym aby nie tylko w ten jeden dzień w roku okazywano kobietom szacunek, uznanie i wdzięczność, a niejednokrotnie tak to właśnie wygląda
Powrotu słoneczka życzę