Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z uśmiechem

galgAsia 16:29, 10 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Jola, jak tam głowa po zapasach z lodówką ? Mam nadzieję, że masz się lepiej i wyglądasz lepiej niż Joanna Jędrzejczyk po walce...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
jolanka 16:30, 10 mar 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
anna_t napisał(a)

patrze na te eden rose i nie mogę się nadziwić jakie one wielkie.....
jak je nisz na wiosnę? ile razy nawozisz?

Nooo, wielkie są
Trochę mnie zaskoczyły swoją wielkością i już wiem, ze nie powinny być sadzone przy obelisku ale rozpinane na jakiejś ścianie. Zrobiłam błąd i będę w tym roku mocniej je cięła. One mają bardzo grube pędy, które są bardzo trudne do oplatania. Trzeba cały czas pilnować aby gałęzie nie „uciekały” bo nie złapane w porę idą sobie gdzie chcą
Nawiozlam je w ub roku dwa razy, na wiosna i drugi raz w lipcu, obornik granulowany, i nawóz wieloskladnikowy do róż
Potrzebują sporo wody.

Edytuję: na tym zdjęciu jest jedna róża
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 16:32, 10 mar 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
anna_t napisał(a)

wkleiłam zdjęcia z dwóch postów ale na górze to cały krzaczek candy?

Tak Aniu, to cały krzaczek
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 16:35, 10 mar 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Gosiek33 napisał(a)



Już pierwsze zakupy za Tobą

Nadarzyn odwołany, coraz więcej takich masowych imprez będzie odwoływanych


-2 i -3C mam w zasadzie cały czas w nocy

I to króliczki lubią najbardziej
O Nadarzynie już wiem. Niby szału tam nie ma ale szkoda

U mnie tak samo, przymrozki nocami cały czas, po 19 -my ma być jeszcze zimniej i to mi się zupełnie nie podoba

Pytałam u Ciebie czy byłaś może już u Gr.?
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 16:36, 10 mar 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
galgAsia napisał(a)
Jola, jak tam głowa po zapasach z lodówką ? Mam nadzieję, że masz się lepiej i wyglądasz lepiej niż Joanna Jędrzejczyk po walce...

Haha, do pracy dzisiaj poszłam z pięęękna grzywka na czole bo gupio by było się tłumaczyć
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
galgAsia 16:55, 10 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Twoja Edenka przecudna jest, winszuję sobie, żeby moja też taka urosła Cała ściana dla niej
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
jolanka 22:16, 13 mar 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
galgAsia napisał(a)
Twoja Edenka przecudna jest, winszuję sobie, żeby moja też taka urosła Cała ściana dla niej

Będę chciała je trochę pociąć w tym roku,może uda mi się nad nimi zapanować.
Na ścianie u Ciebie będzie cudna
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 22:40, 13 mar 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Sytuacja zewnętrzna, niestety niewesoła, spowodowała, ze kolejne dwa tygodnie spędzę w domu pozostając, jak to się mówi, w gotowości do pracy.
Kilka dni temu nawet nie przyszłoby mi do głowy, że mogę zacząć obawiać się kontaktu z innymi ludźmi. Całe moje życie i jego sens,(a żyję już trochę na tym świecie ), to właśnie ciągły kontakt. Po raz pierwszy w życiu jestem w takiej sytuacji i ... nie jest mi z tym dobrze
Staram się żyć normalnie .... tylko co to teraz znaczy?

W ogrodzie podcięłliśmy dzisiaj sosny - o jedno piętro gałęzi od dołu. Fajniej teraz wyglądają, będzie więcej światła na rabacie z platanem i pod lasem.
Ledwo zdążyliśmy przed gradem. Potem deszcz i... po robocie
Jutro w nocy ma być przymrozek -5-6 stopni więc nic sprzątanie rabat i cięcie róż zostawiam na przyszły tydzień. Chyba pokrywam kilka rzeczy: magnolie, rodki i klony palmowe bo zapaczkowane mocno i szkoda by było.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
TAR 22:56, 13 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7392
moj mezaty tez w domu bedzie pracowal, chyba zwariuje, ja jade normalnie do biura. nie ma nas wielu. poodwolywalam wszystkie spotkania, tematy zalatwiamy online. dziwnie mi z tym.

mam tylko nadzieje, ze dojada rzeczy zamowione w necie, juz tam kij z kosmetykami ale zarelko dla pieskow by sie przydalo. zamowilam o 2 dni za pozno, teraz to juz szał.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
BKosimkArt 07:39, 14 mar 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Ach ciężkie czasy... musimy się trzymać. My to jeszcze mamy swoje ogrody, w ktorych możemy się wyżyć w tym czasie a co mają robić ludzie bez tego alebo w blokach. Muszę przyznać że nie dałabym rady zamknięta tak całkowicie.

Miałam dziś coś porobić a tu śnieg pada :/

____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies