Kasiu, to tak się nazywa? A gdzie kupowałas?

Tak, to się nazywa FOSTAR, kupowałam przez neta.
Ale można chyba zastosować każdy nawóz o dużej ilości fosforu np. SUPERFOSFAT - i ten jest raczej na pewno w PNOSIE. Są takie z dodatkiem siarki albo wapnia, zależy do których roślin.

Sama i zapomniałam, jest coś takiego jak sól potasowa.

Szukając teraz tej soli potasowej co by czasem nazw nie pomylić to wyskoczył mi też nawóz do cisów na brązowienie igieł ale on to sam magnez z tego co doczytałam. A ja o oprysku z roztworu soli potasowej czytałam kiedyś na iglaki.

Przydałby się ktoś mądrzejszy

w wielu miejscach chocby Tutaj

Fosfor mają nawozy jesienne albo do kwitnących. To znaczy nie sam fosfor ale inne proporcje z azotem.

Gnojówka z mniszka lekarskiego ale koniecznie z kwiatami ma też dużo fosforu i potasu ale też lekko kwaśny odczyn.

Dori, spróbuję zamówić ten preparat, o którym pisała Kasia.
Gnojówki są bardzo dobre ale trzeba jeszcze na nie poczekać a wolałabym zrobić to jak najszybciej.

Jola a będzie jakaś szansa się spotkać gdzieś w pół drogi czy cos ?
To wzielabys mi 1l ? Bo tylko tyle nie opłaca się zamawiać

Zdzwonimy się, ok?