Jolu, wyczytałam u Bogdzi że masz nierozpoznanego ptaka i z ciekawości chciałam zobaczyć. Wspaniale mieć sąsiedztwo lasu,

Czy ty masz obiektyw ściągający z dużych odległości ?
Ja u siebie dzisiaj rano zaobserwowałam przez okno parkę maleńkich ptaszków ale nie mogę im zrobić dobrego zdjęcia, szukam w leksykonie i nie mogę znaleźć podobnych. Jak mi się uda zrobić dobre zdjęcie to też powędruję do Bogdzi.
Zdjęcia nie udalo mi się zrobić ale rozpoznałam że to Pleszka- samiec czarny z rudym brzuszkiem i wyraźną białą brewką

Chyba mają gniazdo między drewnem w drewutni bo tam się z rana uwijały