Ehhhh Jolu... Nie dogodzi nam... ja też dosypuję ... piasku muszę rozluźniać i drenaż robić... Ale to też staram się dla wybranych, reszta musi polubić moje warunki

Jolu śliczne rabaty i ta nowa też będzie piękna Masz zmysł do komponowania

Hihi Poprawianie warunków glebowych
Mało nie oplułam ekranu
Taczki to najlepszy przyjaciel ogrodnika.... do wywożenia, dobrze, że nie ogrodnika
Kasiu, mój ogród tzn. ta część pod spodem jest w duuużej części już na naszej drodze. Tam to dopiero poprawiamy teren, z pasją rzekłabym Staramy się również dbać o rozwój ekonomiczny naszego rodzimego przemysłu ziemnego kupując w hurtowych ilościach czarne podobno zloto w celu wyrównania powierzchni ogrodu aby nie zabić się w wykopanych własnoręcznie z taką samą pasją dołach

Ale kiedy Jak patrzę na Wasze, Twój ogród to myślę sobie, że coś marnie mi idzie. Za wolno.

No widzisz i wszyscy zadowoleni .
Tylko ogrodnik jakiś zgryźliwy

Za wolno??? Mój robię od 20 lat

Tu w okolicy to gliny nie ma Powinnam tak robić jak piszesz. Staram się aby ziemia którą kupuję wywrotkami była trochę cięższa. Na tej rabacie od południa za placykiem kamyczkowym dosypywałam właśnie taką. Zobacz jak rosną rośliny. Bardzo dobrze
Przed domem była bardziej piaszczysta i co? D...pa. Muszę wyciągać i zmieniać
Pod róże to muszę zadobyć gliny