Żurawka krwista, długo kwitnie, bardzo ją lubię, ale zaczynam częściowo dosadzać ją do red Barona. Szybciej startuje, niż Baron, więc efektu spodziewam się lepszego ... Za to tu dosadzę szałwię niziutką ...i jeżówki...

Juki w tym roku dają czadu

Mają sporą liczbę kwiatów

Dziś trochę ogarniałam stipę, wyczesywałam jej nasionka, częściowo chciałam ją ujarzmić i trochę przycięłam kilka kępek. Efekt niezadowalający. Lepiej wygląda z nierównymi końcami falującymi na wietrze...
Lawendę mam w trzech odmianach i w trzech etapach kwitnienia.


Tutaj inna odmiana, łądna zimą, ale kwitnienie mniej efektowne ...

Liatry zaczynają nieśmiało kwitnąć ...

Buszlandia...
Chyba nie umiem inaczej. I mimo, że zachwycam się ogrodami Oli, Polinki, tym ładem, podziałami roślin, to kiedy odwiedzam ogród Ewy Bacowej, nie mogę przestać na niego patrzeć, zachwycać się tą mieszanką barw, faktur, przenikających się zapachów, wysokości, a przede wszystkim wielkości ogrodu...
I wracam na swoje włości, i ogarnia mnie zadowolenia, że mam tak, jak lubię, jak lubi Zbyszek





Dobranoc

Fajnie, że jesteś. Ogród piękny. Też kocham kolory i nie umiałabym inaczej. Podobać się nam może wiele rzeczy, ale jednak ważne co nam w duszy gra. Ścieżka wyglądała fajnie. Teraz też ok. Najważniejsze zeby Wam się podobało. Ścieżki ze żwirku wyglądają cudnie i mam wrażenie, że i rabaty zyskały na tym połączeniu, bo żwirek jeszcze podbija ich urodę. Weselcie się na weselu, a potem wracaj do nas.

Jak dobrze, że choć na chwilę wpadłaś i to jeszcze że zdjęciami . Utwierdzam się w planach na żwirowe ścieżki w drugiej części warzywnika, tam, gdzie nie starczy mi cegły.

Cześć Iwonka. Myślałam o Tobie, że mało Ciebie na forum. Ja też już mało aktywna. Sporo ludzi już nie ma na O (z tych u których byliśmy wzajemnie aktywni na wątkach).

Ogród Twój bardzo ładnie się prezentuje. Odnośnie kolorów w tym sezonie mam to samo co Ty - nie przeszkadza mi mnogość barw - zajrzyj do mnie

Stipa zaczyna mnie denerwować. Wczoraj sporo jej wyrwałam i wywaliłam. Kiedyś Bratka Szemusia pisała, że stipa najładniejsze jednoroczna z nowych siewek i miała rację. Teraz tego doświadczam. Większość tej starej leży i się nie podnosi. Części ścięłam i ładnie odbija.

Iwonka róży Laguny już nie masz?

Uderz w stół, a nożyce się odezwą
Fajnie dziewczyny Was czytać

Iwonko, całkiem Cię rozumiem - u mnie też sprawy rodzinno - zawodowe staly się priorytetem, choć cichaczem na O. zaglądam nadal. Ogrodkowo działam - to nieuleczalne
Piękny busz Ci się na rabatach zrobił. Chyba macie wiecej deszczu, bo wszystko takie buje, zielone. U mnie susza masakryczna, w przedogrodku trawnika brak... W pewnym momencie wprowadzono nawet ograniczenia w podlewaniu... Ratowalam tylko to, co konieczne.

Pozdrawiam wakacyjnie

Iwonka pięknie. Kolorowe zapachy, dobrze określiłaś. Myślę, że powinno się sadzić to co się lubi. Czasem samo się wysieje i też cudownie wygląda.

Ogród piękny. Cieszę się że znalazłaś chwilkę i wstawiłaś zdjęcia. Często myślę o tobie jak patrzę na moje hortki z patyczków od Ciebie i jak bywam nad morzem też myślę, że może jesteś niedaleko

Tulipanowiec piękny jest, sama posiadam dwa

Edit miałam zapytać o te różową jeżoweczke na zdjęciu, co to za odmiana?

Miło zobaczyć Twój ogród Iwonko, pięknie wszystko kwitnie, rośnie. Brakuje tu Ciebie