Moje to 3 latki,kupiłam przez net , takie bidule przysłali, że myślałam że nic z nich nie będzie. Ale czego można wymagać ,jak kosztowały 5 zł. Ale na rabacie bukszpanowej mam porażkę ,połowa rabaty chora na jakiegoś grzyba. Liście bukszpanów mają jakieś plamy i opadają.
Limki u mnie jeszcze nie maja kwiatów, Anabelka za to w swoim żywiole
Vanilki swieżo kupione maja male kwiaty, a zadomowiona 2 letnia - jeszcze sie zastanawia, kwitnąć już czy poczekać
Iwonko, wakacje a Ty pracujesz zamiast na leżaku lenić się
Ja tak się regularnie pozbywam siewek powojnika kamczackiego - a zależy mi aby sadzonki zrobić, to zła jestem jak sobie przypomnę, że miałam patrzeć
A jeśli chodzi i korę na rabacie to u mnie rewelacyjnie trzyma wilgoć. Ściółkuję wszystko. W tym roku z uwagi na koszt - eksperymentalnie dałam skoszoną trawę [podobno ludzie to robią i żyją ] pod maliny i już się złoszczę, że kupowałam korę, gdy za darmo miałam tak rewelacyjną ściółkę. Wiadomo - pięknie to nie wygląda, ale jak nie widać, to spokojnie tą skoszoną trawę można kłaść. Polecam.
____________________
moje włości w wiecznym remoncie;
zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Iwonko, jeżówki mam albo z Bylinowego R., albo kupowane w szkółkach. Część dopiero zaczyna, a jedne białe są tak zmaltretowane po deszczach, że nawet im zdjęć nie robię.
Na tamtych zdjęciach u mnie są Blackberry Truffle, Butterfly Kisses i Secret Romance.
Witaj Iwonka po przerwie. Od razu z pytaniem startuję. Poszukuję jabłoni do ogrodu. Zależy mi aby nie była jakaś bardzo duża z czasem. Jakaś dobra odmiana i nie duża właśnie. Może mi pomożesz.
Bacowa moze to askotychoza ?
info przekleiłam z chorób bukszpanów
quote=Gardenarium napisał(a)]
Otrzymałam dziś istotną informację od redakcji programu "Maja w ogrodzie" w sprawie tej choroby:
Koniecznie przeczytajcie
Zapraszam do oglądania nowego programu
Brązowe i szare przebarwienia na liściach bukszpanu, a z czasem zamieranie całych połaci żywopłotów - to może być efekt porażenia tych roślin przez groźna chorobę grzybową zwaną askochytozą. W pierwszej fazie na blaszkach liściowych pojawiają okrągłe, stopniowo powiększające się żółte plamy. Z czasem ich powierzchnia brązowieje, a wokół plam tworzy się czerwonobrunatna obwódka. Do rozpowszechnienia się tej choroby w dużej mierze przyczyniła się deszczowa pogoda. Porażone liście oraz gałęzie należy usunąć, a następnie spalić lub zakopać. Pamiętajmy jednocześnie, aby po zabiegu oczyścić narzędzia ogrodniczym środkiem do dezynfekcji lub preparatem chemii domowej. Walkę z tą chorobą prowadzimy dwutorowo: podlewając krzewy preparatem systemicznym: Topsin lub Sarbrawit oraz opryskujemy liście środkami takimi jak: Rovral, Dithane lub Discus. Zabieg powtarzamy 3-4 krotnie co 7-10 dni.
Z pierwszych obserwacji:
Po 2 dniach liscie mniszków i gwiazdnicy pięknie poskręcane, czyli efekt widoczny duzo szybciej niż po Mniszku.
Niestety od wczorajszego popołudnia ciągle pada, mam nadzieję że nie zniweczy skutków oprysku i że doba wystarczyła na wchłoniecie trucizny...