Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

Dorota123 08:15, 06 sie 2016


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Iwonko u nas wczoraj wieczorem było 27 stopni wieczorem, a ja nad Bałtykiem moknę i marznę, ani razu nie leżakowałam, skracam pobyt, bo większość czasu spędzamy na kwaterze. To jest mój najbardziej nieudany pobyt wczasowy.
Nawadniania sobie nie zrobię z tego samego powodu co TY, ale i też dlatego, że nie jestem podłączona do wodociągu, a kolejnej demolki na podwórku po prostu już nie chcę.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
asiak 13:13, 06 sie 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Witam Cię Iwonko, bo chyba jeszcze nie byłam u Ciebie
Będę podglądać w wolnych chwilach i zapraszam do siebie
U mnie jeszcze nic nie dzieje, ale powolutku zacznie
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Iwk4 14:28, 08 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ostatni tydzień bardzo mnie zmęczył. Jak już uporałam się z pracami budowlanymi (właściwie byłam tylko pomocnikiem pana od kostki), trzeba było pouzupełniać ziemią rabaty. Skosić trawnik, wypielić co nieco. Był moment, że złapałam doła, potężnego. Nic mi się nie chciało, nic nie miało sensu, pogoda do d...
Pochmurno, brak słońca i deszcz. Ten deszcz to może być czasami, bynajmniej nie musiałam podlewać ogrodu.
I tłukłam się myślami, że to, co już jest w ogrodzie - to jakiś dziwny misz-masz. I znowu planowanie, co zrobić z tymi moimi kompozycjami. A jak już zobaczyłam inspirację Reni
https://pl.pinterest.com/pin/529876712390926411/
i jeszcze Nawigatorki inspirka:
https://pl.pinterest.com/pin/529876712391047046/
to zachciało mi się ogrodu prostego w formie, więc znowu przesiedziałam na pinteresie trochę czasu oglądając ogrody nowoczesne.
Podobają mi się bardzo, a jednocześnie tęsknię do koloru w ogrodzie. I jak go mam, to jestem bardzo szczęśliwa.

Z tych wszystkich przemyśleń utwierdzam się w przekonaniu, ze kolory muszą być, ale najładniej wszystko wygląda w dużej ilości i tego muszę się trzymać
Na dodatek bardzo lubię cegłę w ogrodzie. Łączy coś starego i proste formy. To stare - to dla nas obojga, Zbyszek uwielbia stare przedmioty, prosta forma - dla mnie




____________________
Ogródek Iwony II
Joku 14:49, 08 sie 2016


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13197
Taki ładny ogród i dół? Inspirki obejrzałam i wydaje mi się że one do tego co już masz nie pasują. Z kolorami mam tak samo jak ty. Też je kocham. Jak brakuje koloru na jakiejś rabacie, bo już wszystko przekwitło to przestaje mnie to miejsce interesować, nie lubię na niego patrzeć. więc rozumiem to co piszesz.
Cegła jak najbardziej, popieram. Też ją lubię. Wydaje mi się że będzie pasować do twoich brązów i koloru elewacji.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Iwk4 15:06, 08 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
W zeszłym tygodniu pisałam, ze prostuję kostkę. Sebek zażartował nawet, żebym już wszystko wyprostowała raz i na zawsze
Trochę racji w tym jest
Dlatego pan u mnie przesiedział jeden dzień dłużej.
Szepnęłam mu na ucho, że jeszcze ten kawałek mnie baaaaaaaaardzo denerwuje i trzeba coś z nim zrobić:

maj 2014:

To jest przy samym wejściu na posesję, obok stoją na dodatek śmietniki i nie mogę ich zasłonić na stałe, bo musi być dojście do szamba dla beczkowozu.
Wiec w tajemnicy przed e-Mem ( tym razem bałam się, że dostanę po uszach za rewolucję i napędzanie nas w koszty ...) cierpliwie zdejmowałam kostkę z tej części:

Potem kostka ułożona została tak, jak chciałam.

Zyskałam trochę rabaty, a przy okazji rabata stałą sie niemal prostokątem...
Bałam się tylko, czy będzie dość miejsca przy wejściu, ale jest ok
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 15:07, 08 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Następnego dnia wybrałam z dziury mieszankę żwiru i betonu. 4 taczki wywiozłam na drogę dojazdową na pole, tam ładnie rozgrabiłam. Nie chciałam w tym roku ruszać jeszcze nasadzeń, więc pilnowałąm, by ziemię wymienić do runianki. Na dodatek zbyt blisko kostki nie mogłam majstrować, by się mi nie oberwałą kostka. Tam nie ma obrzeży:

Odkryłam jeden kompostownik, przywiozłam 4 taczki kompostu. Nie przesiewałam go, w ziemi przerobi się do końca:

Tam, gdzie strzałka, jest na rabacie główny właz szamba, a kompost wysypywałam na płytę szamba, która jest 40 cm pod poziomem ziemi. Dzięki temu coś płytkiego można tutaj posadzić. Hortensje, które widać w tle - są już poza szambem. Jakieś 80 cm od płotu szamba na szczęście nie ma W kompoście nie rozkładają się saszetki herbaty Saga, jedna na fotce widoczna.
Potem nawiozłam 2 taczki obornika

i wszystko zakryłam ziemią rodzimą. Tak musi zostać do wiosny.

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 15:07, 08 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Zimą będę planować zmiany na tej rabacie. Jest to rabata przy wejściu. Musi być zimozielono i minimalistycznie.
Hortensje tu mają kiepskie warunki, Vanilia Fraize słabo tu się przebarwia,

będzie nasze oczy cieszyć z drugiej strony domu. U sąsiadki jest już różowa. Choć sprawdzałam przed chwilą fotki z zeszłego roku - przebarwiała się dopuiero u mnie 23 sierpnia
Tu zacznę wszystko od początku.
Tak jest teraz:

Koło z bukiem zostaje. Ten jeden element dla złamania zasady linii prostych.

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 15:23, 08 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ciekawi jesteście, jak Zbyszek zareagował na tę zmianę?

Przyjechał po mnie w czwartek, właśnie kończyłam przed deszczem kosić ostatni odcinek trawy. Przy okazji wyszła gdzieś ze mnie "blondynka", choć zawsze szatynką byłam ( blondynki przepraszam w tym miejscu, niech nie biorą sobie tego do siebie ), nie umiałam odpalić kosiarki spalinowej, nawet sąsiada zawołałam, by przybył z odsieczą. Zamiast przytrzymać rączkę od uruchomienia kosiarki, ja namiętnie trzymałam rączkę od napędu i ciągnęłam za linkę, o mało świec nie zalałam w kosiarce. Dobrze, że sąsiad wpadł na to, jak odpalić kosiarkę, bo w deszczu bym kosiła
Więc koszę moją trawę, Zbyszek zajeżdża, gadu, gadu, cała w strachu byłam, przeszedł się po ogrodzie i nic ... Wyszedł na ganek przed dom, patrzy na ogród z przodu, coś tam mówi o zakupie obrzeży,... w końcu stwierdził, że następnego dnia wywożą śmietniki i trzeba wystawić kosze na drogę. Dalej nic. Ale jak już wracał od strony bramki, zorientował się, że coś jest inaczej, ja nie wytrzymałam napięcia i uciekłam Odszukał mnie, więc ja maślane oczy, ze tak jest lepiej i że mi się podoba. Zapytał się, kiedy koło likwiduję, a ja, że zostaje. I na tym zakończył temat. Chyba też mu się podobało
Stwierdził tylko przy niedzielnych planach o ogrodzie, że coś musimy zrobić ładnego na tej rabacie, zatem jesteśmy zgodni
Ufff
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 15:44, 08 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Przyjechały deski na podbitkę, Zbyszek je w sobotę strugarką wyrównał, muszą trochę podeschnąć, w przyszłą sobotę będę malować W tym tygodniu łaty muszą się pojawić też na małym dachu, bo do szczytu trzeba dojść i go otynkować przed kładzeniem blachy.

W ten sposób znowu na jakiś czas moja rabata bylinowa została zasłonięta.


Zdążyłam tylko jeszcze wymienić moje żółte trawki (nadal nie wiem, co to jest, ale brzydko się rozrasta), wymienić na sadzonki szałwii od Edytki Mam nadzieję, że będzie nie wysoka, bo posadziłam na przód rabaty.
W tym tygodniu ma przyjechać jeszcze blacha na dach i w ten sposób plany na tą rabatę wstrzymane. Ale tak musi być.
Dostałam też pozwolenie na przemalowanie stołu i ławki na kolor szary.

Będzie taki, jak pergola.
Na ciąg dalszy pergoli zbieramy materiał

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 16:04, 08 sie 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Szaleją floksy i uwielbiam ich zapach. Nawet nie wiedziałam, że tu mam 4 kolory.


Zapomniałam napisać:
Pobrałam w te deszczowe, pochmurne dni sadzonki żurawki Ginger Alle i wsadziłąm pomiędzy kulki bukszpanowe

____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies