Iwk4
17:14, 09 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Kasia, przypomniałam sobie o jednych niedobitkach. Muszę je pogrzebać 
Ma jeszcze być lepiej...
Moja koleżanka mawiała: pogoda jest zawsze. Tylko nie zawsze nam odpowiada
Natka, suszarką ziemię będziemy ogrzewać.
A tak na poważnie - kompost przesiałam i do worków włożyłam z myślą o cisach. Jak będą miały przyjść cisy - wezmę worki na noc do kotłowni.
I w sumie przy -1 ziemia tak mocno nie przemarzła jeszcze. A niższych temperatur nie zapowiadają.
Cisy jus śpią. Są kopane maszyną, płukane w hydrożelu i wysyłane. Nic im nie będzie. Tak sobie tłumaczę. Tylko przed sadzeniem zamocz, a po sadzeniu mocno podlej.

Ma jeszcze być lepiej...
Moja koleżanka mawiała: pogoda jest zawsze. Tylko nie zawsze nam odpowiada

Natka, suszarką ziemię będziemy ogrzewać.

A tak na poważnie - kompost przesiałam i do worków włożyłam z myślą o cisach. Jak będą miały przyjść cisy - wezmę worki na noc do kotłowni.
I w sumie przy -1 ziemia tak mocno nie przemarzła jeszcze. A niższych temperatur nie zapowiadają.
Cisy jus śpią. Są kopane maszyną, płukane w hydrożelu i wysyłane. Nic im nie będzie. Tak sobie tłumaczę. Tylko przed sadzeniem zamocz, a po sadzeniu mocno podlej.

____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II