a zapomniałam napisać ze moja frontowa....zeszłoroczna rózanka...niby przemyslana tez bedzie w przeróbce ...bo za mało zimozielnonych jest i dziwnie wyglada na przedwiosniu
Moja też Zastanawiam się, czy dać cisy kolumnowe, czy łany tulipanów wsadzić?
Iwonka bardzo mądrze piszesz, ja tez od razu wszystkiego nie zrobię, robię tak jak mogę, na ile pozwalają mi moje fizyczne możliwości, finanse i inne ograniczenia (np. dzieci, które chcą trawnik, czy basen ) A poza tym ja lubię zmiany, lubię przesadzać i kopać
Iwonko super taki kawał rabaty zyskać każdy nowy kawałek ziemi chyba cieszy bardziej niż same rośliny, które tam upchniemy.
No i nie musisz się tłumaczyć przecież, bo kto czyta Twój wątek dobrze wie, że zawsze wszystko dokładnie przemyślisz, przecież ja bardzo dobrze pamiętam od czego zaczynałaś w planowania, a co jest teraz i wszystko to zmierza w dobrą stronę.
Poza tym ten kto czasem nie zgrzeszy na zakupach przypadkową nieplanowaną roślinką jak ona tak się do nas uśmiecha i chce z nami wrócić do domu
Ewa, wiem, że nie koniec. Ścieżka z tarasu będzie przedłużona. Zapas kostki jest. Zbyszek nie kładzie kostki. Muszę poprosić mojego zaprzyjaźnionego pana złotą rączkę, by te dwa metry kostki mi dołożył. Nie wszystko naraz. To musi poczekać, bo pan zajęty poważniejszymi pracami.
Róża New Dawn rosła na trejażu, ale rośnie za wielka, potrzebuje wyższą podporę. Zatem ją dostanie. W tej chwili gromadzimy materiał. Potem malowanie , składanie podpory. To akurat zrobimy sami
Część rabat i niektóre obwódki i wkoło warzywniaka w planach mają być wysypane żwirkiem. Muszę uzupełnić to, co jest Muszę zamówić, ale nie jest on workowany, przywieziony z cegielni, luzem. Muszę najpierw rozplantować ziemię, uzupełnić rabaty, warzywnik, potem zajmę się kolejnymi pracami Zanim lawendę wysypię żwirkiem, chcę jeszcze kompostem uzupełnić nasadzenia.
Ale w sumie te brzoskwiniowe tez ładne.
Ja lilie dosadzam w rożne miejsca, praktycznie, gdzie mam miejsce
Do hortensji też pasują( mam kilka tez i tak posadzonych,ale inne kolory ) ale daj bardziej kontrastowy kolor.
Wówczas jedne drugich będą bardziej podkreślały piękno
Do floksów też jakieś kontrastowe i raczej z tych wysokich , inaczej się zleją
Do róż, ja tez kilka posadziłam, to dobry pomysł.Sadź śmiało.
Łuki, to racja. Jest sporo osób, które towarzyszyło mi od początku, zna moje ogrodowe działania, przemyślenia, pamięta początki, od czego zaczynałam. Łatwiej zrozumieć
edit: muszę zrobić nową wizytówkę. w tym roku. Pojawiło się kilka nowych rabat w ogrodzie I czekam na trawnik, który pewnie czeka, aż się ociepli
Iwonka zakupy zacne i trawki musiała wygoglować Carex kiwi nie znałam.Nowa rabata jak zwykle w dobrym guście wszystko ładnie współgra z całością.Podziwiam Twój i Zbyszka zapał do pracy w ogrodzie super się uzupełniacie.Tworzycie swój własny raj na ziemi i to Wam ma być w nim dobrze i nie musisz przed nikim się tłumaczyć,że zmieniasz to w taki a nie inny sposób.Ściskam!!
Dziewczyny i chłopaki, dziękuję za wpisy, wypowiedzi, zmiany są potrzebne. Przecież ogrodowo jesteśmy zakręceni To nas tu łączy.
Mam jeszcze kilka aktualnych fotek ogrodu.
Najpierw ostatnie kwiatki magnolii Susan.
Jeszcze zanim ją zmroziło. Teraz już tylko brązowe kwiatki ma. Czy je oberwać?
Na bylinowej żonkile Zbyszka. Zaczynają kwitnąć i nawet mają ładny kremowy kolor Czasami, jak gdzieś jesteśmy, sam wybiera roślinki do naszego ogrodu, a ja muszę zaplanować im miejsce Kiedy przyjeżdża do domu, zawsze obchodzi ogród.
Exotic: Dwuletnie cebulki. Kwitną drugi rok. Posadzone z Quinami. Tych drugich niewiele. Zakwitną, gdy te pierwsze przekwitać będą.