Iwonko, wakacje
Muszę zadobyc orlików

Iwk4 napisał(a)

Młody trawnik rośnie jak szalony, pod warstwą ziemi jest warstwa przekompostowanego obornika.

Piękne widoczki Iwonko. Pozdarwiam!

Zana napisał(a)

Nie wiem czy jest coś gorszego niż RR. Miałam tę "przyjemność". Nigdy więcej!

Przez rok też mialam tą "przyjemnosc". Macie rację. Kazdy ma swoje obowiązki zawodowe i w domu. Bycie RR, to kolejne. Czasami trudno wszystko pogodzić.

Tak, zaczęły się wakacje. Czeka mnie pomoc wujkowi w remoncie i zorganizowanie naszej imprezy urodzinowej.

Na początku sierpnia oboje będziemy mieć trochę wspólnego urlopu. Macie pomysł, gdzie wyskoczyć w Polsce na kilka dni?
Moze Kraków? Nie wiem, jak tam z noclegami...

Nett napisał(a)

Iwonko zachwyciły mnie orliki. Cudne..

Nie pamiętam juz, czy dostalam sadzonkę tych od Gosi z ogrodu nasionkowego, czy od Malej Mi. Cudnie się rozrosly. Jak się wysieją, to się mogę podzielić

beata_m napisał(a)

Ale piękny ten młody trawniczek, zadbalas niego to się ieknie odwdzięcza zazdroszczę po cichutku wakacji i dobrej zabawy życzę

W tym roku czeste deszcze pomagają w utrzymaniu ladnych trawników. Choć widze zielsko. Będę musiała coś z tym zrobić.

Dziś odpoczywamy po imprezie. Fajnie się bawiliśmy. Przy okazji nasz najstarszy syn zrobił nam niespodziankę i przedstawił nam bardzo milą osóbkę.

Aniu, Jolu, będę sprawdzac, czynie wysialy się orliki. Niesowicie dlugo kwitną.

Trochę ostatnimi czasy jeżdżę po Polsce i Kraków jakoś mnie nie zachwycił (z całym szacunkiem dla mieszkańców ). Polecam za to Wrocław. Nie wiem w której części Pomorskiego mieszkasz, ale od Gdańska do Łodzi, czy Piotrkowa jest ciągle autostrada, a potem S8 do Wrocławia, naprawdę szybko można przejechać. My z M ostatnio od bramek w Gdańsku do wjazdu do Piotrkowa jechaliśmy 2h 40 min, nie przekraczając prędkości - 140 najwyżej. Od domu do Wrocławia S8 jedziemy 2 godziny. Jakbyś chciała, to można dalej w Kotlinę Kłodzką (którą osobiście kocham) pojechać. Z Wrocławia np. do Międzygórza kolejne 2 godziny

Kocimiętka dopiero się prezentuje

Aniu, myślisz o samym Wrocławiu? Szczerze tego miasta nie znam.
Co do autostrady, mamy do niej kawalek i wpadamy na wysokości Torunia. Ale to nie problem.
Kotlina Klodzka tez ciekawy pomysł.

Pisząc o Krakowie, myslalam o Ojcowie przy okazji.
Dziękuję Aniu za sugestie. Moze ktoś jeszcze podpowie. Będę miec na uwadze.

edit:
Wrocław 305 km
Kraków 430 km

Iwonka, nawet i sam Wrocław, piękny jest i jest co robić. Byłam ostatnio przy okazji powrotu z Kotliny właśnie Piękne miasto, a jak już się tam jest to w Kotlinę już rzut beretem