Justynko, pomoglaś trochę opisując roslinki. Wyglada na to, ze dla anabelek trochę miejca trzeba zostawić. Doświadczenia z tym nie mam, bo mam mlode krzaczki.
Jeżówka ta zwykła, w tej chwili posadzilam ją na przemian z szałwią. Przed nią kocimiętka. Czyli rabata by musiala z 2 metry szerokosci miec najmniej...

Kasik napisał(a)

Piękny masz ogród Iwonko. wypełniły się rabatki, kolory przenikają się , margaretki cudne, a warzywnika takiego zazdraszczam.

Kasiu, margerytki dlugo kwitną i się wysiewają. Ograniczam je, by bylo miejsce na inne roslinki.

Będzie szklarnenka czyli będzie nowa rewolucyjka. A ja myślałam, że Ty już masz skończony ogród i teraz to tylko takie tam duperelki pielęgnacyjne. Co do rabatki z anabelkami i resztą, to tak jak Justyna napisała. Pamiętaj jeszcze, że anabelki wieszają się pod ciężarem kwiatów przez co są jeszcze szersze. Dwa metry na tę rabatę z tym co tam planujesz to musisz mieć.
Munstead Wood u Ciebie ładnie zapączkowana, u mnie porażka w tym roku, chyba ją za krótko przycięłam wiosną.
Będzie wesele?

Aniu, ja też myślałam. Szklarenka trochę zmieni, bo nie mozna jej wcisnąć byle gdzie. Juz nawet e-Ma się pytalam, ze moze z niej zrezygnować? Zbyszek się zaangazował w ten warzywnik. U niego pan z pracy ma szklarenkę i w sezonie przynosi pomidorki. To kusi
Tak sobie myslalam, ze zimą moglabym w niej dolowac w doniczkach hortensje ogrodowe. Mam dwie takie wrazliwe panienki, co w prezencie dostalam...

Aniu, wesele jeszcze nie. Mój synuś byl zatwardzialym kawalerem. Smielismy się, ze najmlodszy, co do gimnazjum chodzi, szybciej się pożeni.
Wreszcie sobie pannę znalazl, ale pół roku trzymał w tajemnicy
Byliśmy na ślubie, gdzie mlodzi 12 lat chodzili ze sobą. Slub mlodszej siostry ich zmobilizował. Takie czasy

Co do rabaty, dobrze jest się dopytać. By błędów wielkich nie popelniać.

Szklarenka fajna sprawa, mialam taką 13 lat , pomidorów zawsze mieliśmy nad stan.

Ewcia, ty teraz chyba w stylu angielskim byś chciała? Fajna sprawa. Na pinach mnóstwo ich
Zbyszka siostrzeniec sobie zrobił foliową konstrukcję i ma pomidory giganty. Ma rękę chłopak do ogrodu. A jest w wieku naszego Karola.
Ewcia, moja - twoja szałwia muszkatałowa kilka dni temu była taka

Miałam dwie, ale jedna jakoś dziwnie po zimie padła, a ta zaskakuje wielkością. Ma kilka pąków kwiatowych

Wcale Ci się nie dziwię, że lubisz fotografować tę rabatę. Jest bardzo fotogeniczna, a ażurowa przesłona tylko dodaje jej uroku i lekkości. Już się niż zresztą zachwycałam wcześniej.
Pomysłowe te podpory na ogórki - wartość dodana, że tworzone we współpracy ojciec-syn. Kiedy mi moje chłopaki takie różności będą tworzyć? Chyba muszę jeszcze poczekać kilka lat.

Ha, z tymi ślubach to różnie bywa. Ostatnio nasi znajomi brali ślub, a asystowali im ich dwaj synowie. Jeden trzymał pismo święte, a drugi podawał obrączki. Obaj w wieku wczesnoszkolnym, fajnie to wyglądało.

Matko...Iwonko, nie wiedziałam, że takie cudne różyska masz!!! Same pachnidełka

Do mnie już dzisiaj idzie Giardina od Małgosi z Lublina, zobacz sobie jaka wielka, Małgosia mi zdjęcie u mnie wkleiła

Iwonko a nie myślałaś o połączeniu warzywnika z bylinami w jedną całość ?

szklarenka bardzo dobry pomysł ..i pomidory swoje i rozsadę jest gdxie produkować i jest wczesna sałata i botwinka itp itd