Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

Iwk4 05:52, 14 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Dzisiaj Zbyszek jest w domu. Będzie składał pergolę na ścianę do róży pnącej.
A ja będę dziś porządki robić pod dębem. Muszę wykopać resztę dąbrówki. Będzie tam żwirek i teren pod ławeczkę.
____________________
Ogródek Iwony II
Luki 09:24, 14 sie 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Oglądałem jakie straty w Waszych okolicach wyrządziło, dobrze że ominęło i większych strat nie macie, okropne są te nawałnice.
Wasze kratki też bardzo lubię, a jak patrzę wszędzie na te plony z ogródków to mi aż wstyd, ale w tym roku nie ja się zajmowałem to przynajmniej takie wytłumaczenie mam
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
olga80 11:58, 14 sie 2017


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Iwonko myślałam o Tobie jak usłyszałam o tragedii w Suszku.Dobrze,że u Ciebie ok.U mnie 2 pokoje i korytarz zalany.Woda lała się przez zamknięte okna i drzwi.Coś okropnego.W koło ludzie potrafili dorobki życia straszne rodzinne tragedie.Serce się kraje na te widoki moja wioska i 3 sąsiednie wyglądają jak po wojnie

Prądu brak i nie wiadomo kiedy będzie
____________________
Teresa Moje małe królestwo
sylwia_slomc... 13:47, 14 sie 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Cieszę się, że Wy bez większych strat
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Ewa777 17:28, 16 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Iwonko, czy pasowałoby Ci spotkanie w niedzielę zamiast soboty? Prognozy zapowiadają deszczowe, dlatego myślę o zmianie terminu.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Iwk4 22:07, 16 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Muszę nadrobić zaległości na własnym wątku. Cofnęłam się kilak stron, by móc odpowiedzieć na pytania. Fotki w aparacie zostały, leżały sobie ...
Tymczasem była nawałnica, ale o tym wszyscy wiedzą. Potem brak prądu, wody, nie działały telefony ... Sklepy w okolicy zamknięte ... O Rytlu (zupełnie niedaleko) mówi się do teraz ... koleżanka z pracy tam wybudowała dom. Nad rzeką. Dom stoi, jednak wkoło lasu już nie ma. Tę noc spędzili w piwnicy Razem z małą córeczką. Napisała mi potem, ze to, co oni przeżyli - to pikuś. Inni mieli gorzej
Najważniejsze teraz - odblokować zator na Brdzie. Grozi powodzią.
Ciężko pracują każdego dnia - solidarnie

Potem wszystko powoli zaczęło wracać do normy. Właściwie jakiej normy? Nigdy nie będzie tak samo. I zostanie trauma. Strach przed burzą. Przecież zapowiadało się tak niewinnie.
11 sierpnia. O 19.00 jeszcze siedziałam w ogrodzie. Czyste niebo. Żadnego wiatru. Godzinę później się zaczęło. Karol - mój syn wyszedł z domu. Dawno burzy nie widział. I deszczu. Ciężko mi było zagnać go do domu. Bałam się. Nigdy wcześniej nie widziałam zawirowań błyskawic na niebie. Błyskawice wirowały wkoło, nie schodziły do ziemi. Był coraz silniejszy wiatr. Kilka uderzeń blisko. Niedaleko piorun walnął w drzewo. Drugi w transformator. Nastała ciemność. Żadnych świateł. Tylko błyskawice rozświetlały niebo. Chwilę później sygnał straży pożarnej słychać było we wsi. Jechali do akcji w tę ciemną, straszną noc. Ciężka noc... Rano widziałam tyle, co u mnie. Telefon padł, naładować nie miałam jak. Dopiero po południu Zbyszek przyjechał. Zostawił zapalone auto i w samochodzie podładował mi telefon. Dopiero w radiu samochodowym dowiedziałam się, co się stało. Bo u mnie tylko hortensje leżały plackiem i złamały się lilie. Jedna stoi w wazonie...
Pojechaliśmy do Czerska po zakupy. Tam zobaczyłam powyrywane drzewa, zerwane linie, znajomy pokazał mi filmik z Tucholi, wzdłuż ulicy ..., zniszczony cmentarz. Potem dowiedziałam się o Rytlu, o Suszku ... Smutne to bardzo...
Niedziela wyjazdowa była - i tak nie było prądu. W niedzielę Energa zgłaszała, że jeszcze 45 tys. ludzi jest bez prądu, 1500 transformatorów do naprawy, słupy wysokiego napięcia do postawienia...
W poniedziałek popracowaliśmy w ogrodzie, a we wtorek Święto - odpoczywaliśmy.
Dziś rano pięknie słoneczko świeciło, popracowałam na dwóch rabatach, potem zaczęło padać. Pada nadal. Ale bez burzy, chociaż ogłoszony jest Alert pogodowy. Grożą znowu burze i wiatry do 70 km/h. W piątek prędkość wiatru była większa niż 100 km/h.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 22:18, 16 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Joku napisał(a)


Gdzieś widziałam w mojej okolicy (Kindziu dla ciebie to drugi koniec Polski), ale nie pamiętam gdzie. Ponieważ ostatnio rzadko gdziekolwiek bywam na zakupach ogrodowych to typuję Leroy M. W Rumii ewentualnie sklep ogrodniczy na pograniczu Rumii i Redy (bliższe namiary dla zainteresowanych na PW). Co prawda gorszej jakości, z cieńszego drutu. Ale kształt podobny. Sama się zastanawiałam nad zakupem, bo posiadam rynnę do ukrycia ale nie kupiłam.

Iwonko czy jesteś zadowolona z Aschram tak samo jak w zeszłym roku?


Jolu, dziękuję za namiary. Jak będę w sklepie, sprawdzę, co mają. A może zimą będzie na to czas

Jolu, z róż herbacianych to moja ulubienica. I Charles Austin też.
Aschram długo utrzymuje kwiaty. Ma ładny kolor. Pachnie.
11 sierpnia - przed wichurą.

Te same kwiaty dzisiaj

Wypuszcza kilka kwiatów na długiej wyprostowanej łodydze, nadawałaby się na kwiat cięty, do wazonu. Kiedy jedne kwiaty przekwitają, pojawiają się inne.
____________________
Ogródek Iwony II
Joku 22:31, 16 sie 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Faktycznie ładna i odporna. Przetrwała wichurę.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
inka74 22:38, 16 sie 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Masakra z tą pogodą. Dobrze, że u was wszystko Ok.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Iwk4 23:15, 16 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Monia81 napisał(a)
Witaj Iwonko z wielką radością przeczytałam Twój wątek piękną metamorfozę przeszedł Twój ogród od linii falistych po proste rok 2016 był dla Was rokiem zmian i wielkiej pracy, piękny warzywnik, a pergola na betonowym płocie rewelacyjna, już nie mówiąc o pięknie tworzonych rabatach piękny duet tworzycie z eMusiem, też tak mam i wiem, że przy takiej pracy wspólnej robota idzie dużo szybciejpozdrawiam i buziaczki zostawiam, chętnie będę zaglądać

ja mam przy drewutni dwa zbiorniki na deszczówkę 1000 l i pompkę zamontowaną, a trzeci zbiornik przy dawnym kurniku także wykorzystuję też jak tylko mogę to co spadnie z nieba, chociaż ostatnimi czasy mało z tego nieba leci ależ się rozpisałam....

Moni, nie miałam okazji wcześniej przywitać się z Tobą u mnie. Witaj więc

Z wielką przyjemnością przeczytałam, że jesteś po lekturze mojego wątku. Kilka całych wątków też udało mi się przeczytać. Swojego już w całości nie. Ani pierwszego, ani drugiego. Podziwiam Cię za wytrwałość.
Tak, ogród mi się bardzo podoba. W pewnym momencie wytyczyłam ostatnią rabatę i ramy ogrodu zostały zrobione. Pozwoliło mi to bardziej spokojnie myśleć o ogrodzie. Koszmar związany z nieobsadzonymi rabatami przestał mi się śnić po nocach Czasami pracowałam z nasadzeniami na kilku rabatach, bo trochę roślin dostałam od dobrych ogrodniczek i trzeba było szybko zagospodarować roślinki
Tak, praca we dwoje w ogrodzie jest świetna. Kiedy razem pracujemy, razem planujemy, odpoczywamy, sprawia nam to wielką frajdę. Zbyszek coraz więcej zna roślinek, czasami ma swoje pomysły na kompozycje. Wczoraj odpoczywaliśmy w ogrodzie. I powiedział, że nie ważne jest, gdzie się jest: czy na dalekich wczasach, czy we własnym ogrodzie: ważne, jak ten czas się spędza. I aby można było wypocząć.

Poważnie myślę nad zbiornikiem na wodę za garażem. Jeszcze nie teraz, ale zimą poczynię plany na kilka zakupów. I popracuję nad technicznym rozwiązaniem ... Pompki raczej nie będę montować, bo to dodatkowy koszt, a ogród jest niewielki. Chciałabym pobierać wodę konewką z pojemnika... I podlewać warzywnik i pobliskie rabaty
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies