Ilonko, zdjęcia dziś słabo się wgrywają, strony się nie otwierają, muszę odświeżać ... Może później się uda
Aniu, pikowałam średnio po 3 sztuki. Ale mam tylko 15 takich sadzonek.
Ana, dziękuję

Najpierw pod warzywnik w skrzynki pójdzie, potem sukcesywnie będę zagospodarowywać.
Łuki, zachwyt nad ziemią inni rozumieją. Nad kupą obornika już mniej

Dzięki za wskazówki co do Moundry.
Magda, u mnie ciężko dostać dobrą ziemię. Kiedyś zamawiałam z innego źródła, to przywiózł mi pan trawy z czyszczenia rowów melioracyjnych...
Teraz nawet nie rozpowiadam innym, bo ciężko uprosić o przywiezienie. Towar deficytowy

Będę czekać na moje i twoje tulipanki
Asiu, w zeszłym roku nie miałam żadnych problemów ze stipą. Prowadziła się książkowo. Teraz zrobiła mi sporo niemiłych niespodzianek. Jak wysiałam i wzeszła, a resztę nasionek wysłałam, jednego dnia mi padła. Wygniła chyba... Okazuje się, że młoda stipa potrafi być kapryśna
Aniu, życzę ci ładnej pogody i utyrania, byś czuła potem, że żyjesz. Ja w takiej sytuacji odkrywałam, że mam mięśnie tam, gdzie nie wiedziałam, że mam

Zaplanuję sobie w takim razie rabatę rozplenicową

Do tego jeżówki. Ale chyba przed je posadzę. W tym roku nie zakwitną, bo z siewu, ale już będą na rabacie

A ładne są siewki: