Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

Iwk4 23:00, 08 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
MonikA napisał(a)


Piękne fotki zapodałaś, ogród piękny

Moniko, dziękuję
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:10, 08 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Wiolka5_7 napisał(a)
Ślicznie u ciebie Iwonko, ogród przeszedł wielką metamorfozę

Wiolu, dziękuję. Ogród dorasta w kolejnych latach, to fakt.
Czasami też jest tak, ze coś nam wypadnie, coś musimy przesadzić, coś nie urośnie na nowo w kolejnym roku...
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:15, 08 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Zana napisał(a)


Jeeeenyyy, jak dobrze żeś ocaliła to cudo przed spaleniem!
Znalazłaś się we właściwym miejscu o właściwym czasie.

Aniu, to pełna zasługa Zbyszka. Myszkował w miejscach, gdzie gościom nie wypada zaglądać... Na szczęście sami swoi byli Wszyscy zadowoleni. A ja cieszę się, jak dziecko. Napracował się mój M. Najpierw rozbierając na części pierwsze, by w auto zapakować, a potem wszystko składając
Rozłożenie na elementy wcale nie było takie proste Wymagało sprytu
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:16, 08 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
AngelikaX napisał(a)
Iwona pięknie masz, oczu nie mogę oderwać

Jej, Angeliko, taka pochwała od właścicielki jednego z najpiękniejszych ogrodów na O
Dziękuję bardzo.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:17, 08 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
beata_m napisał(a)
Ja też i od ogrodu i od nowego "biurka"!!!!

Beatko, miód lejesz kochana Przekażę Zbyszkowi, niech się chłop też cieszy
____________________
Ogródek Iwony II
paniprzyroda 23:24, 08 sie 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Ogród na takim etapie to już tylko cieszy A stół świetny, eM zasłużył na pochwały Co planujesz dalej ze stołem?
____________________
Dwa ogrody
Iwk4 23:48, 08 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Anitka napisał(a)
Ogród pięknie dorośleje, nabiera masy.
Część dosadzamy, część usuwamy - tak to już cały będzie. My po kolei przez kilka lat usuwaliśmy drzewka owocowe, które najpierw zostały przez nas posadzone. Niestety z czasem chorowały- gruszka na rdzę ( walka z wiatrakami, bo za ogrodzeniem sąsiada jakieś dwa metry jałowce posadzone), śliwki brunatną zgniliznę co roku łapały, a czereśnie szpaki nam wyjadały. A teraz po kilku latach znów drzewka owocowe sadzimy. Jaki będzie efekt nie wiem. Ale teraz mądrzej podchodzimy do tematu, czytamy, szukamy odpornych odmian na choroby, dopieramy tak aby były zapylaczem jeśli taka jest potrzeba i od samego początku odpowiednio przycinamy.

Ale śliczny mebelek został ocalony, już mnie łapki swędzą na jego widoczek

A jak pierwszy sezon pomidorowy? Na zdjęciach dojrzałam, że rozpoczęty i dość obfity.

Anitko, śliwka, którą wycięliśmy była najstarsza w naszym ogrodzie. Posadziliśmy zaraz na początku, jak się budowaliśmy ... Jakiś 94 rok ... No cóż, na razie nie mam szczęścia do drzew owocowych. Jeszcze raz spróbujemy ...Gatunki bardziej odporne. Zobaczymy. Czasami się łapię, ze znam teorię, a jak dochodzi do walki chemicznej, to jakoś sobie nie radzę z terminami, patogenami, szkodnikami. Zawsze martwię się o te pożyteczne owady i wolę, jak natura sobie radzi, a ona nie zawsze radzi sobie tak do końca...
U mnie gruszka w tym roku ma sporo robaczywych owoców.
Sezon pomidorowy udany. Zadowolona jestem. Choć przyznam, że liście pomidorków złapały jakąś chorobę pod folią, bo liście się przebarwiają dziwnie. Mimo to pomidorki dojrzewają, zjadamy na bieżąco, część będzie przetworzona na przecier do zupy Ogórków też już mam zapas. Zaprawiam kiszone ogórki, uwielbiamy takie

Forenza - ten malutki już usunięty. Nic z niego by nie było ...Bardzo smaczne, mięsiste...

Awatar

Bawole serce najdłużej dojrzewa

Malinowy - najszybciej i najsmaczniejszy.

Jeszcze maskotka w gruncie - te są takie na kęs. Podejść do krzaczka i zamiast ciasta sobie zabrać. Zbyszek oberwał mnóstwo i zabrał ze sobą. Właśnie zgłosił, że prawie wszystkie już zjadł, hi, hi

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 00:00, 09 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
paniprzyroda napisał(a)
Ogród na takim etapie to już tylko cieszy A stół świetny, eM zasłużył na pochwały Co planujesz dalej ze stołem?

W ogrodzie już kosmetyka i pilnowanie, by nie został pożarty
Plaga żaba, gąsienic, a mój kot skutecznie przegonił mi ptaki. Poluje na wszystko, co się rusza ...
Polowanie:

Ostatnio pożerał ogon jaszczurki. Mam nadzieję, że reszta uciekła ...


Co do stołu ...
Mam znajomą, która odnawia antyki. Teraz ma urlop, a po urlopie wpadnie i omówimy, jak go odnowić. Widziałam, jak politurę kladzie na meble. Cudo. Niestety, nie zdecyduję się na nią, bo znajoma uprzedza, ze każda postawiona szklanka, odrobina wody - wszystko pozostanie, zostawi ślady. A "biurko" planuję użytkować. Więc prawdopodobnie zostanie odświeżone lakierem. Choć w wersji pierwotnej była politura... Malować nie będę, bo zależy mi na pozostawieniu żywego drewna
Tylko krzesła dostaną nową tapicerkę w jasnym kolorze... Też są z okresu przedwojennego
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 00:22, 09 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
szemusia napisał(a)
Kurcze, też mam tego szczawika Jakoś nie rzucał mi się w oczy wcześniej, ale od jakiegoś czasu, gdzie w rabatkę nie wejdę to jakaś kępka, mała na razie, sie pojawia. Czas zacząć walczyć. Tylko jak w takie upały?

Iwonko, nie widać u Ciebie suszy. Wszystko takie soczyste, aż się chce usiąść i odpocząć Ogród wydoroślał, nabrał charakteru

Iwonko, masz obwódki bukszpanowe - czy one w zetknięciu z roślinkami nie łysieją? Bardzo ładnie taka obwódka wygląda u Ciebie przed hortensjami, a że mam trochę swoich sadzonek, to może bym i pomysł zgapiła

Beatko, dziś chciałam raniutko wstać i pielić, szybko się gorąco zrobiło i nic nie zrobiłam. Upały trzeba przeczekać niestety ... Tylko podlewam. Ostatnio troszkę popadało, ogród ożył, a tak leję wodę, długo ... ale z węża, aby wszędzie dolać. Wcześniej stawiałam zraszacze, to woda z góry spowodowała, że hortensje przypaliło...
Co do obwódki - hortensje rosną w pewnej odległości od bukszpanów...

Pomiędzy mam jeszcze rozplenice black beauty i szałwię ...

Tu też widać odstęp między żywopłotem i hortensją. Nie wiem, jak to będzie za kilka lat, mam nadzieję, ze będzie ok.

____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 00:46, 09 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Jakiś czas temu pisałam, że startowałam w konkursie gminnym i mój ogród zajął drugie miejsce. Więc było niedawno ogłoszenie wyników i dostałam pamiątkową statuetkę i nagrodę


Konkretna szkółka. Będzie na nowe chciejstwo
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies