Asiu, Mirko, Domi, Moniko, dziękuję dziewczyny. Wam tez życzę wszystkiego najlepszego w Nowym 2019 Roku.

Znowu ciut dosypało, na moment zaświeciło słoneczko. Lubię takie zimowe widoki.
Dosypuję ziaren do karmnika dla ptaszków. Teraz im to bardzo potrzebne. Najlepiej lubią słonecznik.

U Ciebie też pięknie z e śniegową pierzynką

kotek wygląda super na śnieżku

Iwonka ale ci śniegu napadałoU mnie od świąt nie padało. Wigilię mieliśmy tylko białą, no i wichury okropne.
Ogród pod białą pierzynką bezpieczniejszy jest dla roślin.

Iwk4 napisał(a)

Niegasnącego uśmiechu, kiedy zawitają motyle.

To zdanie z Twoich życzeń rozczuliło mnie, oby motyle zawsze były wokół nas.

Zrobiłaś śliczną dekorację świąteczną z białymi domkami, niezmiernie mi się spodobała.

A u nas dopiero dzisiaj zaczął sypać śnieg, trochę przybieliło, ma sypać ponoć całą noc.

Ogród ze śniegiem bajkowy. Od razu jakoś tak czyściej i estetyczniej

Pozdrawiam Iwonko

Domi, z tym śniegiem, to dziwnie. Raz pada, za chwilę deszcz, za chwilę śnieg, kalejdoskop.

Mirko, w Polsce podzielone pasy klimatyczne. U jednych śnieg, u innych deszcz, jeszcze gdzie indziej mróz... Powariowała pogoda...

Aniu, zaskoczona jestem, jak dokłądnie czytasz wszystko. Jest zatem dla kogo pisać.

Polinko, lubię, jak śnieg wszystko przykryje. Jeszcze jest. Ale niewiele w tej chwili. U Ciebie jest więcej.

W ogrodzie nic się nie dzieje. Zima.
Na podsumowanie roku jeszcze nie mam czasu. Więc o trochę cierpliwości proszę.W tej chwili kończę kolejny sweterek. Przeprosiłam się z drutami i to bardzo miłe uczucie zająć się czymś innym, niż zawsze. Szybciej zima przeminie.
W domu rozebrałam choinkę, bo się strasznie sypała. Zostawiłam jednak trochę świątecznych dekoracji.

piękny ogród w białej odsłonie macham ciepło Iwonko

Iwonko, zawsze staram się czytać, nie zawsze wychodzi. Jakoś tak mam dziwnie, że w pewnym sensie zniechęcam się do wątków, które pędzą jak szalone, bo ja nie jestem w stanie nadążyć i ciągle mam w nich zaległości. Po prostu mam tyle czasu ile mam i nic na to nie poradzę.
Ale za to Twój wątek aż za bardzo zwolnił.

Aniu, zwolnił, to fakt.
Strasznie absorbuje mnie praca zawodowa ostatnio, no i nastroje z nią związane i minister p. A.Z...

Ostatnio nie tylko mój wątek zaniedbałam, ale także inne. Jakoś nie nadążam, powstało wiele nowych wątków, starsi nie piszą, jakoś trudno się tu odnaleźć, inspirować..., a nowi nie zadają pytań, zastanawiam się czasem, jaki ma sens prowadzenie wątku, skoro nikt z tego nie korzysta... Mój ogród zrobiłam, nie do końca zrealizowałam wszystkie marzenia, bo ogród za mały, trzeba było się ograniczyć. Zimą będę chciała zakupić linie kroplujące chociaż na jedną rabatę, a najlepiej na dwie...

Lubię Instagram ostatnio, codziennie rano przez chwilkę oglądam tam ogrody i wnętrza. Jest tam też trochę naszych ogrodów z O. Ale też zagraniczne ogrody...

We wrześniu padł mi laptop, gdzie miałam mnóstwo zdjęć ogrodu. Odzyskałam dysk, mam go jako zewnętrzny, ale obsługa komputera Zbyszka jest jakaś inna, nie odnajduję się na tym komputerze. Zdjęcia otwierają się w jakimś dziwnym programie i mnie to strasznie irytuje...
Jak będę miała ferie, postaram się to ogarnąć. Czeka mnie podsumowanie roku w wolnej chwili, ale muszę dostać się do zdjęć i znaleźć trochę czasu...