Przepraszam was, padam. Odpowiem zbiorowo. Ja te czosnki ciągle ma w jakimś nadstanie. Mnożą się ale nie kwitną. I teraz też jest dużo drobnicy a tych grubszych na palcach jednej ręki mogę policzyć. Zjadają mi jeżówki i astry. Więc wiecie. Ja jakoś nie do końca jestem z tego poletka zadowolona.
Aby zmiany mogły pójść pełną parą muszę mieć sprzątnięte inne rabaty bo za chwilę nie wejdę w nie. Przy okazji sprzątania robię więc roszady roślinne. Ale jak będzie coś widocznego dla oka - pokażę
Na razie zostawiam krokusikowo