ten wielkolud nie przeżył załatwiło go schowanie do mieszkania, mszyca i podział na siłę. Siedziałam i płakałam z własnej głupoty. Te ze zdjęcia kupowane jako pojedyncze gałązki 2 lata temu
Coś ty? o rany, tyle kasy i przede wszystkim taka pięknota Nie dziwię się że płakałaś. Generalnie nie piję ale bym się chyba upiła z żalu