Ależ masz super gęstwinę na rabatach. Za płotem zresztą też
Widzę, że za każdą zmianą linii rabat zyskujesz nowe miejsce na sadzenie Dobry plan
Ja też lubię jak pomysły sobie poleżą i nabiorą mocy prawnej Jestem wtedy pewna, że nie będę zaraz zmieniać impulsywnie
Basiu - będziesz musiała ponownie wpaść na rekonesans Powiem szczerze, że chyba po raz pierwszy będę miała sporo kwitnących róż. Bardzo mocno się zapączkowały. W końcu. Oby tylko dotrwały do kwitnienia
Każde nowe miejsce na chciejstwa jest na wagę złota przy 350 metrach rabat i trawy ) Ale tak jak dziewczynom pisałam temat musi swoje odleżeć coby wymyślić co dalej z huśtawką.
no mam dużo trawnika ze względu na dziecko i trochę imprezowy tryb funkcjonowania ogrodu A i tak w ubiegłym roku po pozbyciu się zjeżdżalni dziecięcej trawnik usunęłam z 50 metrów
Hamak lubię tak samo jak rozkładaną huśtawkę tylko odpowiedniej długości , miałam kiedyś, tylko wolę hamak taki z pałąkami niż kokon.
Czy ta twoja hortka kwitnie na nowych przyrostach czy tylko na starych? To ta sama seria, jest wersja white i blue.
Jest gęsto - liście tulipanów dodatkowo busz robią. Wczoraj 2 duże worki z cięcia roślin na rabatach się zebrało. A za płotem nie ma nikogo kto to ogarnia więc jest jak jest. Zamierzam tam trochę namieszać w niedługim czasie
U mnie jest tak, że jak do czegoś jestem przekonana to to robię a jak tli się ziarnko niepewności to często czekam aż pomysł się bardziej skrystalizuje. I tak mam co robić na innych miejscach. Wtedy robię raz z poprawkami a nie kilkanaście razy
Dziewczyny, mniej mnie teraz u was ale obserwuję i czytam. Nazbierało mi się różnych tematów pochłaniających czas i podczytuję co się u was dzieje z doskoku ale z pisaniem na telefonie i w samochodzie gorzej.