Asia mi za chwilę pompka zejdzie. Już czuję brak sił i większą ochotę na leżenie szczególnie, że mam teraz gdzie.

Lucy - zawodowe ale bardzo ciekawe. Na bazie stworzonej przez Harvard. Była okazja - ja nauki nie odmawiam szczególnie jak inni płacą. Miałam iść na podyplomowe na ergonomię (też zawodowo mi potrzebne) ale dwóch na raz nie pociągnę. Szczególnie, że na tym pierwszym co miesiąc masz 1-2 bryły do poczytania i nauczenia się.

Fajnie u mnie bryndza pod tym kątem. Musiałabym chyba sama płacić. Ale nawet mi się teraz nie chce nic szukać...

Ja korzystam póki można jak robią szkolenia w centrali - też się wpycham.

A mnie się już nie chce. Emerytury i wolnego mi się chce.

Zana napisał(a)

A mnie się już nie chce. Emerytury i wolnego mi się chce.

Mnie też... ale dostałam pismo z ZUS, że jak przestanę teraz pracować to dostanę 900zł emerytury...

Kilka różyczek
Lovely Rokoko i Princess Aleksandra od Kent


Acropolis

mrokasia napisał(a)

Mnie też... ale dostałam pismo z ZUS, że jak przestanę teraz pracować to dostanę 900zł emerytury...

taaak, ja też czekam jednak do tej 60-tki

inka74 napisał(a)

Asia mi za chwilę pompka zejdzie. Już czuję brak sił i większą ochotę na leżenie szczególnie, że mam teraz gdzie.

To się wymieniamy, bo mi pompka siada tak pod koniec czerwca, i wraca dopiero jesienią

mrokasia napisał(a)

Mnie też... ale dostałam pismo z ZUS, że jak przestanę teraz pracować to dostanę 900zł emerytury...

No cóż, pozostaje cytując klasyka: "nie chcem, ale muszem"

Anula - ja bym nic nie miała przeciwko emeryturze gdyby kasa jakaś rozsądna była a na razie na waciki mam tak jak Mrokasia. I to jeszcze pod warunkiem, że pracować będę. Ten ZUS chyba wszystkim podobne pisma wysyła
Jeszcze 22 lata mnie czeka harówki bo na normalny wiek emerytalny nie liczę. Kobiety dostają wciąż dużo mniej a już dawno na utrzymaniu mężów nie są. W sumie niby 25 lat pracy za mną. Słabo mi się zrobiło jak to napisałam, na pocieszenie to tak jakby już z górki...