Jesteś zawsze mile widziana, boże tylko czy ja wyrobię z dwiema przekupkami silnie zarażającymi śmiechem , oczywiście zaryzykuję, czekam na tą chwilę kochane moje, potrzebuję Was.
Moja droga nie tylko Ty odczuwasz silne potrzeby w wyżej wymienionym temacie - też Was potrzebuję. Dobrze że ten grudzień tak myknie szybko, potem styczeń i z górki, tylko że Ty już będziesz pracująca dziołcha ze wsi.
Moja droga, pięknie to ujęłaś, dziękuję za wsparcie jesteś dla mnie natchnieniem, właśnie wróciłam bogata w wiedzę nowe znajomości oraz widzę ogromny potencjał i siły wracają, a to bardzo wskazane na tym etapie,to dopiero początek ale już nie mogę się doczekać, ale to tyle co by nie zapeszyć , byle do wiosny, mam nadzieję że wcześniej i tak się spotkamy?, pozdrawiam
wpadłam na chwilę ...
renowacje robisz mebli ! no podziwiam
ile masz uli w ogrodzie ? nie doczytałam, mieliśmy kiedyś jeden ul, ale trzeba było zrezygnować, bo sie okazało, że m ma uczulenie...
pozdrawiam miło
Cześć Agata, tak dziś ostatni dzień, od poniedziałku konsultacje i takie tam, ale jest dobrze, stół hmmm stoi i czeka ale do Świąt zdążę , te dni tak szybko lecą a święta za pasem a ja w polu z domem . Buziaki dziękuję za odwiedzinki.