W zeszłym roku stipa wygniła jak było już ciepło, a w ziemi ciągle dużo rozmarzniętej wody po zimie.
Agniecha, zaplanowałam sobie coś przypominającego łączkę przed bramą wjazdową: jako baza carex flava, do tego kwitnące na wiosnę pomarańczowe kukliki i czyściec wełnisty. Zastanawiam się, czy wprowadzić tam burgundowy fiolet(orliki, bordowe iryski, czy też poszaleć z niebieskościami-kocimiętka, ostróżki, szałwia. Jeszcze się zastanawiam.
____________________
ogród zmyślony