Hmmm... Jak tam? Co z Tobą?

Johanka77 napisał(a)

Hmmm... Jak tam? Co z Tobą?

Żyję, żyję, ale mnie praca tak zaabsorbowała, że na ogród za bardzo czasu nie było. Może teraz coś ruszę Jak tylko będzie czym się chwalić, to wrzucę fotki, ale na razowego bida.

Asiaaaaaa!!!! Ty żyjesz?!?!?!?!!!! Hurrraaaa!!!!


Nie tłumacz się pracą Kochana... skarpę pokazuj


Miło Cię widzieć!

jeszcze nie ogarnięta po zimie i najchętniej bym ją jednak ujednoliciła jałowcami i irgą... nie bij
Jak przytnę co trzeba cyknie fotkę

Czekam

Stan na dziś - skarpa (ledwo tknięta po zimie)



Najbardziej lubię niestety, albo i stety irgę na samej górze po prawej i ciut niżej jałowca tamariscifolia. Podoba mi się, że nie sterczy mi z tej skarpy jak reszta i nie jest też za niski.

Przy tarasie na razie tak:




Na pierwszy rzut do roboty pójdą obrzegowania, żeby oddzielić thuje i rabatę na której są róże. No i trawnik reanimacja.
Następnie poprawianie płyt, bo osadziliśmy na ziemi i po tym, jak się uleżały idać, gdzie trzeba ciut poprawić. Zastanawiam się też czy zostawić je w trawie, czy jednak przerobić je tak, żeby leżały w żwirku.

Jak widać, na razie nadawl brakuje brzegu tarasu, koncepcji jest 1000. Skrycie marzę o tym,żeby się teść jednak zlitował i nam go zrobił.

Drugi poziom, niższy przy drodze wygląda tak:


Między murkami na razie same juki

Pojawiły się (chyba nie pokazywałam) rownież schodki


A z tyłu domu rozpacz na razie

Asia podstawę do działania masz genialną. Te murki oporowe super.U siebie planuję coś podobnego tylko nie mogę się wziąć za zrobienie papierow tzn. projektu do pozwolenia na budowę. Bardzo podobają mi się te szpalery grabów podświetlane. No czad! A gdzie masz te róże o których wcześniej pisałaś?

A i zapytam czy murki i schody będziesz czymś obkładać? I fajny domek ma Leon. Zazdro